Jastrzębski Węgiel nadrobi zaległości w PlusLidze
23 marca o godzinie 17:30 na Hali Widowiskowo-Sportowej zostanie rozegrane zaległe spotkanie 16. kolejki PlusLigi pomiędzy Jastrzębskim Węglem a Projektem Warszawa.
Pierwotnie mecz ten miał się odbyć 16 stycznia, natomiast w tamtym czasie zespół ze stolicy zmagał się z sytuacją epidemiologiczną wewnątrz swojej drużyny. W podobnej sytuacji znajdowała się wówczas Asseco Resovia Rzeszów oraz ich przeciwnik, więc decyzją Polskiej Ligi Siatkówki zamiast zaplanowanych wcześniej spotkań, awansem odbył się mecz pomiędzy JW a drużyną z Rzeszowa.
W tym sezonie drużyna JW dwukrotnie zmierzyła się ze stołeczną ekipą. W pierwszej rundzie fazy zasadniczej zespół uległ po pasjonującym meczu brązowym medalistom z poprzedniego sezonu 2:3, natomiast równo miesiąc temu bez straty seta pokonali Projekt Warszawa przed własną publicznością w meczu ¼ finału Pucharu Polski.
W ubiegłym tygodniu drużyna JW wygrała dwa ciężkie mecze – w środę zwyciężyli z mistrzem Włoch Cucine Lube Civitanova 3:2, zapewniając sobie tym samym miejsce w półfinale Ligi Mistrzów, a w niedzielę 3:1 pokonali Cuprum Lubin, dopisując do ligowej tabeli istotne trzy punkty.
Intensywność rozgrywania spotkań jest najwyższa z możliwych, jednak perspektywa zajęcia pierwszego miejsca przed rozpoczęciem fazy play-off motywuje do dalszej pracy i zdobywania maksymalnej liczby punktów w każdym meczu.
„Wkrótce zacznie się decydująca część sezonu. Musimy się do tego solidnie przygotować. Najpierw jednak czeka nas środowy mecz z Warszawą, a potem zobaczymy, jak to dalej pójdzie. Wciąż mamy szansę na walkę o pierwsze miejsce na koniec rundy zasadniczej” – zauważa MVP ostatniego meczu, atakujący Stephen Boyer.
Podobnego zdania jest libero drużyny, Jakub Popiwczak, który również zwraca uwagę na intensywność rozgrywanych spotkań.
„Jesteśmy na to gotowi. Wiadomo, że zmęczenie czasami jest większe, a czasami mniejsze. Na szczęście mamy szeroką ławkę i miejmy nadzieję, że trener będzie z tego korzystał, a my będziemy robić swoje i dopisywać kolejne trzy punkty, bo mamy ku temu potencjał i możliwości – uspokaja Popiwczak.
Warto nadmienić, że zespół ze stolicy wzmocnił w ostatnim czasie nowy zawodnik – Artur Szalpuk, który sezon rozpoczął w ukraińskiej drużynie Epicentr-Podolany Horodok. Z uwagi na rosyjską agresję wobec Ukrainy, nie było możliwości rozegrania sezonu do końca.
Początek środowego spotkania o godzinie 17:30.
Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla