Nie żyje Wilibald Pawlasek. Był wielką postacią pietrowickiej piłki. "Kibicuj nam z góry" [WSPOMNIENIA]
Informację o śmierci Wilibalda Pawlaska podano na Facebooku LKS START Pietrowice Wielkie. - Do zobaczenia Wili! - żegnają się ze zmarłym w Pietrowicach Wielkich. Miał 59 lat.
Sportowcy wspominają, że Wilibald Pawlasek niewątpliwie był wielką postacią pietrowickiej piłki. Zawsze był miły dla wszystkich dookoła, nigdy obok nikogo nie przechodził obojętnie. - Jak wiadomo, ogrom czasu poświęcił na to, aby nasza społeczność miała gdzie się rozwijać sportowo. Właśnie tak zostanie zapamiętany, jako serdeczny przyjaciel naszej pietrowickiej sportowej rodziny - podkreślają sportowcy LKS START Pietrowice Wielkie.
Informacja zrodziła sporo reakcji. Wśród wielu komentarzy czytamy: „Wyrazy współczucia; wspaniały i oddany działacz sportowy, współpraca z Tobą to był dla mnie ogromny zaszczyt. Kibicuj nam z góry Wili” - wspomina Marek Klobuczek, trener LKS Start Pietrowice Wielkie. „Wili to fajny człowiek, zawsze pomachał i się uśmiechnął, mijając się autem, jadąc za kierownicą, do tego dzieci Go lubiły, nazywały Go «Pan obiadek» bo zawsze przywoził im ciepłe obiadki. Niech Pan Bóg ma Go w swojej opiece, był miły i sympatyczny” - napisała z kolei pani Anna.
Pogrzeb zmarłego odbędzie się w sobotę 4 marca, o godzinie 12.00, w pietrowickiej parafii.
Wilibald Pawlasek - człowiek, dla którego nie było rzeczy niemożliwych
- Wili, był związany z klubem LKS „Start” Pietrowice Wielkie praktycznie od zawsze. Był człowiekiem o wielu talentach: prezesem, działaczem sportowym, kierownikiem drużyn młodzieżowych, kierowcą, a jak trzeba było to i gospodarzem boiska - wspominają w LKS START Pietrowice Wielkie.
Sportowcy przypominają, że za jego kadencji drużyna seniorów wróciła po kilku letniej przerwie do A klasy, a następnie pełniąc funkcję wiceprezesa był jednym z autorów największego sukcesu historii LKS „Startu” - awansu do Ligi Okręgowej, gdzie drużyna grała przez kilka lat.
- Oprócz kierowania drużyną seniorów nie zapominał o młodzieży. Za jego rządów wspaniale funkcjonowało szkolenie młodzieży, zawsze mówił: stwórzmy tyle grup młodzieżowych, żeby każdy chętny młody człowiek z gminy mógł grać w „Starcie” - mówią w klubie.
Dodają, że inspirując trenerów do pracy z młodzieżą w LKS „Start”, grupy młodzieżowe zawsze pojawiały się wysoko w rankingach rozgrywek Podokręgu Racibórz. - Dzisiaj mamy efekty jego wizji prowadzenia klubu, która jest kontynuowana przez obecny zarząd i w drużynie seniorów mamy w większości zawodników wyszkolonych w naszym klubie - przekazują. I dodają: „Wili Pawlasek to wspaniały człowiek, którego będzie ciężko zastąpić. Wili, kibicuj nam dalej – to był wielki zaszczyt Ciebie znać i z Tobą pracować”.
Wójt Andrzej Wawrzynek wspomina z kolei, że Wilibald Pawlasek od 2006 roku pracował w Urzędzie Gminy w Pietrowicach Wielkich, dając się poznać jako pracownik sumienny, zaangażowany w swoją pracę i chętnie udzielający się społecznie.
- Był bardzo lubiany w środowisku szkolnym wśród uczniów i pracowników. Był szanowanym działaczem sportowym, czego świadectwem może być powierzenie mu funkcji prezesa w latach 2004-2008. Zapamiętam go jako człowieka uśmiechniętego, z dużym dystansem do siebie, a także wrażliwym na potrzeby innych - mówi wójt Wawrzynek.
Ludzie
Były wójt gminy Pietrowice Wielkie.
Tak...to był wyjątkowy człowiek.Dobry i uprzejmy.Przede wszystkim ulubieniec zawodników Orlika.Wili będzie nam Ciebie brakowało.
Moje kondolencje dla rodziny(*)