Łukasz Moneta znów może zagrać w Ekstraklasie. Jego Ruch Chorzów jest wiceliderem 1 ligi
28-letni wychowanek LKS Brzezie, później piłkarz Unii Racibórz i LKS 1908 Nędza strzelił gola w pierwszoligowym hicie Ruch Chorzów - Wisła Kraków. Moneta ustalił wynik spotkania na 2:0. O jego występie komentatorzy Polsatu Sport powiedzieli: wejście smoka.
Moneta przed laty grał w najwyższej klasie rozgrywkowej - był zawodnikiem Legii Warszawa i Zagłębia Lubin.
Z Ruchem Chorzów piłkarz z Raciborza jest związany po raz drugi w karierze. Debiutował tam w 2016 roku. Wrócił w 2022 roku.
W rozegranym w niedzielę 23 kwietnia meczu na szczycie zaplecza Ekstraklasy Łukasz Moneta wziął udział w skutecznej kontrze gospodarzy i w indywidualnej akcji pokonał bramkarza Wisły.
Mecz odbył się na stadionie w Gliwicach, choć początkowo chciano, by to Stadion Śląski był areną pojedynku.
W 67. minucie meczu Łukasz Moneta zmienił kontuzjowanego Macieja Sadloka. Dwie minuty później uciekł obrońcy gości Dudzie i mocnym strzałem pokonał broniącego bramki Biegańskiego. Interia Sport nazwała Monetę dżokerem Ruchu.