Naprzód Syrynia wysoko pokonał Naprzód Czyżowice podczas inauguracji sezonu [ZDJĘCIA]
LKS Naprzód 32 Syrynia po 4 latach przerwy wraca do klasy okręgowej. W pierwszym spotkaniu sezonu 2023/24 zmierzył się na swojej murawie z LKS Naprzód Czyżowice.
Przed meczem klub otrzymał od Państwa Gawędów, wójta Czesława Burka, przewodniczącego rady gminy Andrzeja Godoja, wice wójta Bogdana Burka oraz wiceprzewodniczącego Marka Szbesty puchar z okazji awansu do klasy okręgowej po 4 latach przerwy.
Drużyna gości już w pierwszej minucie spotkania zdobyła bramkę. Gospodarze długo nie czekali i od razu ruszyli z odwetem. Najpierw padł gol na wyrównanie, a chwilę później tablica wskazywała już wynik 2:1, który pozostał do przerwy. W drugiej części spotkania gospodarze poszli za ciosem i kontynuowali dobrą passę i zdobyli kolejne trzy bramki.
LKS Naprzód 32 Syrynia - LKS Naprzód Czyżowice 5:1 (2:1)
Bramki: Mateusz Bugdoł 3., Artur Kuczera 7., Mateusz Sowa 51., Paweł Paprocki 65., Marcin Dzierżęga 81. - Maciej Mioduszewski 1..
Żółte kartki: Bartosz Majszak, Radosław Szpak, Wojciech Szpak - Mateusz Buka, Radosław Grabarczyk, Bartosz Jęczmionka, Adrian Wierzgoń, Szymon Gardawski, Artur Kurasz, Artur Sosna.
~Cziken bardzo adekwatne porównanie. Co od siebie dałeś poza opłatą biletu na mecz? Na najbliższym spotkaniu klubu apeluj o zatrudnienie fotografa i kamerzysty, "bo ci się należy".
Meczy jest sporo w regionie i każdy pewnie chciałby relację ze swojego boiska. Jak widać w niektóre miejsca nie warto przyjeżdżać nawet na 45 minut bo i tak ktoś będzie niezadowolony. Inne kluby na pewno skorzystają.
kfc, rozumiem, że jak idziesz do restauracji na obiad, to po rosołku wychodzisz- bo po co być do końca. Rozumiem, że po grze wstępnej konczysz- bo po co czekać do końca? Przecież masz już ten swój przysłowiowy palec. Mecz też mogliśmy już skończyć w przerwie, bo przecież nie było już fotografa, to po co grać do końca?
Napisalem, że jak jest fotograf, to niech pstryka a nie nabija wyświetlenia, bo ma fotki z dwóch czy więcej meczy.
Ps. Miałem kiedyś Nicona, ale sprzedałem, bo nie miałem czasu pstrykać. Teraz mam jakiś tam smartfonek, bo telefoników już coraz mniej.
~Cziken Dać palec to weźmie całą rękę. Zawsze możesz sam stanąć z aparatem (lub pewnie telefonikiem) lub zatrudnić kogoś na czas taki jaki sobie życzysz.
Fotki tylko z pierwszej połowy... Albo jedziesz na mecz albo wcale pani/e fotograf/ie! Zatrudnić więcej ludzi do pstrykania, bo człowiek chce pooglądać, a tu tylko 0.5 meczu