Ewa Swoboda myśli o końcu kariery. "Jestem już stara, dajcie mi już spokój"
Jedna z najlepszych polskich lekkoatletek mówi wprost, że jest "małomiasteczkowa", a bycie gwiazdą jest dla niej męczące.

- Ludzie nie są świadomi, że nie co roku robi się życiówki. Nie co roku będę biegać po 7,0, poniżej 7 sekund. Weźcie pod uwagę to, że mam 28 lat, więc jestem stara i niedługo już kończę z przygodą ze sportem. Nie będę co roku robiła życiówek - powiedziała Ewa Swoboda w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport, 9 lutego 2025 r.
Tego dnia żorzanka wzięła udział w biegu na 60 metrów podczas Orlen Cup w Łodzi. Pokonanie dystansu zajęło jej 7,13 s (ustanowiony przez nią rekord Polski wynosi 6,98 s.).
- Już nie mam siły. Brakuje mi motywacji. Nie jestem typem osoby, która powinna być sławna. Ja jestem małomiasteczkowa, a widzisz, co się dzieje przed nami - powiedziała i dodała, że nie chce być gwiazdą, że chce być sportowcem. Dziennikarz spytał o igrzyska w Tokio. - Nie, dajcie mi już spokój - powiedziała lekkoatletka.
Ewa Swoboda pochodzi z Żor. Jest jedną z najbardziej utytułowanych polskich lekkoatletek - ma na swoim koncie m.in.: złoty i dwa srebrne medale halowych mistrzostw Europy (60 m; 2019, 2017, 2023), złoty i srebrny medal igrzysk europejskich (100 m, sztafeta 4 x 100 m, 2023), srebro na halowych mistrzostwach świata (60 m, 2024), a także dwa srebrne medale mistrzostwo Europy (100 m, 4 x 100 m; 2024, 2022). Wzięła udział w Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu - dotarła do półfinału, kończąc rywalizację z 9. wynikiem.
@ luz
Sport to zdrowie - ale nie zawodowy. Diety, codzienne treningi, wyjazdy - to wykańcza organizm, do tego kontuzje. Wielu zawodowych sportowców w wieku ok 30 lat kończy kariery i z reguły są wrakami człowieka. O nich też często się zapomina (ci, co nie zdobyli najwyższych laurów - i nie tylko) często kończą w biedzie (bokser Zygmunt Kłos, piłkarz Piotr Soczyński i wielu innych), niektórzy nawet sprzedają swoje medale i puchary. Niektórzy realizują się w nowych zadaniach czy pasjach. Pani Ewie należy się szacunek za te emocje i walkę o zwycięstwa.
Szkoda dziewczyny. Wiadomo bycie w reżimie treningowym jest ciężkie. Życzę Pani wszystkiego dobrego. Jeśli to chwilowy kryzys to przezwyciężenia go i powrotu do biegania. Jeżeli serio wypalenie to niech Pani się również rozwija w innych sferach.
Ty jesteś stara? Obrażasz starszych od siebie. Lepiej się nie odzywaj. Skończ ze sportem i zajmij się czymś pożytecznym.