KP Unia Racibórz - LKS Zapora Porąbka

Mecz rozpoczął się od szczęśliwego dla Unitów losowania. Jednakże, już po chwili przekonali się że w dniu dzisiejszym drużyna Porąbki przyjechała do Raciborza zawalczyć i jeśli się uda, wyjechać z kompletem punktów. Ale do rzeczy.

Już w 7 minucie meczu gracze "Zapory" wyprowadzili groźną kontrę, która na szczęście nie zakończyła się zdobyciem gola. Strzał gracza Porąbki obronił Michał Bedryj.  Jednakże to nie było wszystko. Już kilka minut później a dokładnie w 13 minucie, kolejny atak drużyny gości, jednak i tym razem raciborski bramkarz był na posterunku.

Dosłownie minutę później swą pierwszą okazję miała drużyna gospodarzy. Do piłki doszedł Adam Kiełtyka, jednakże piłka została złapana przez bramkarza gości jeszcze przed oddaniem strzału na bramkę.  W odpowiedzi drużyna gości wyprowadziła niebezpieczną kontrę, podczas której jeden z zawodników Porąbki został sfaulowany. Strzał z rzutu wolnego podyktowanego za ten faul odbił się od muru zawodników Unii, a następnie "przeszedł" obok słupka. Rzut rożny nie przyniósł większego zagrożenia. Była to 15 minuta meczu.

Mimo ewidentnej przewagi raciborskiej drużyny większość akcji ofensywnych kończy się niecelnymi podaniami pomocników w kierunku napastników, lub przejęciem piłki przez zawodników Porąbki. Tak jak w 25 minucie, gdy piłka zagrana przez raciborskiego pomocnika zamiast trafić do napastnika zostaje przejęta przez Targosza.

W 30 minucie dzisiejszego spotkania raciborska "Unia" wypracowała kolejną dogodną sytuację.  Idealne zagranie z drugiej linii na wychodzącego Wojciecha Podolaka, jednakże zostaje on "pokonany" przez bramkarza gości. Bezpośrednio po tej sytuacji drużyna gospodarzy wyprowadziła kolejny atak, który został zatrzymany faulem. Do piłki umieszczonej mniej więcej na 24 metrze podchodzi Artur Potaczek, zagrywa na wolne pole do Patryka Podstawki, a ten oddaje strzał lecz tylko w boczną siatkę.

Dzisiejszy mecz był swoistą wymianą ciosów. Zaraz po akcji pod polem karnym Porąbki ciężar gry zostaje przeniesiony pod bramkę Unii, gdzie do piłki dochodzi jeden z zawodników drużyny gości, strzela głową, jednak wprost w ręce bramkarza.

Kolejna okazja dla zawodników Unii miała miejsce w 34 minucie. Do dośrodkowania dochodzi W. Podolak jednak strzela głową wprost w ręce bramkarza. Minutę później dokładne prostopadłe zagranie A. Kiełtyki do W. Podolaka kończy się podniesieniem w górę chorągiewki przez sędziego liniowego - pozycja spalona.

W minucie 41 "Zapora" miała swą kolejną szansę na zdobycie gola. Dośrodkowanie z rzutu wolnego trafia prosto na głowę zawodnika Porąbki, lecz ten strzela ponad poprzeczką.

45 minuta mogła okazać się bardzo radosną chwilą dla drużyny gospodarzy. Dokładne zagranie linii pomocy w kierunku napastników kończy się jednak odgwizdaniem pozycji spalonej. Bezpośrednio po tej akcji drużyna gości próbuje wyprowadzić kontrę, jednak i tutaj chorągiewka sędziego liniowego wędruje ku górze.

Po tej akcji sędzia główny zakończył pierwszą połowę spotkania. II połowę spotkania drużyna gospodarzy rozpoczęła od przeprowadzenia zmiany. W miejsce grającego do tej pory Łukasza Zajdlera  pojawił się Łukasz Haras.

Już w 46 minucie drużyna gości miała dogodną sytuację do objęcia prowadzenia. Ich pierwszy atak zakończył się oddanie strzału w światło bramki, który na szczęście został obroniony przez Michała Bedryja.

Drużyna Unii odpowiedziała atakiem już w 48 minucie. W zamieszaniu w polu karnym do piłki dochodzi  W. Podolak, jednakże jego strzał zostaje zablokowany przez obrońcę gości, po czym piłka ląduje za bramką. Podyktowany rzut różny nie przyniósł bezpośredniego zagrożenia dla bramki "Zapory".

Zarówno w pierwszej jak i drugiej połowie lekką przewagę miała drużyna gospodarzy, jednakże zawodnicy nie potrafili zmienić tej przewagi na gole. W 55 minucie na strzał z dystansu zdecydował się zawodnik gości J. Smagło - jego strzał okazał się niecelny.

W 60 minucie na czystą pozycję wychodzi Łukasz Haras, po czym dośrodkowuje w pole karne gości, jednak zbyt mocno aby znajdujący się w polu karnym Wojciech Podolak mógł dojść do piłki. Po tej akcji w drużynie gospodarzy doszło do kolejnej zmiany. Boisko opuścił Adam Kiełtyka, a w jego miejsce pojawił się Kamil Szałkowski. Była to 61 minuta meczu.

Kilka minut później również drużyna gości przeprowadziła zmianę. Z boiska zszedł W. Kierniak a pojawił się na nim N. Ciepichał. Była to pierwsza zmiana w drużynie gości.

Minuta 65. Kolejne niebezpieczne dośrodkowanie "Zapory", jednak i tym razem bramkarz Unii pokazał się z jak najlepszej strony. Od tego momentu drużyna gości nieustannie atakowała. Już minutę po poprzedniej akcji na wolne pole wychodzi Norbert Ciepichał, jednak jego silny strzał przelatuje tylko równolegle do linii bramkowej.

W minucie 67 wszyscy kibice na moment zamarli. Piłka po rykoszecie od jednego z obrońców Unii zmierzała w światło bramki. Jednak M. Bedryj znów był na miejscu.

Około 72 minuty do piłki dochodzi Kamil Szałkowski, wychodzi na czystą pozycję, jednakże jego strzał w ostatniej chwili zostaje wybity przez obrońcę drużyny gości. Rzut rożny podyktowany po tej akcji został pewnie wybity przez bramkarza gości.

W 75 minucie drużyna Unii przeprowadziła 3 zmianę. Boisko opuścił bardzo dobrze spisujący się w dniu dzisiejszym Wojciech Podolak, a w jego miejsce pojawił się Mirosław Pniewski.

Kolejna sytuacja drużyny gospodarzy miała miejsce w 77 minucie. Jednak piłka została zostaje zagrana zbyt mocno do wychodzącego na czystą pozycję M. Pniewskiego.

Minuta 78 okazała się minutą prawdy w dzisiejszym meczu. Piłka zostaje strzelona w kierunku bramki raciborskiej Unii. Bramkarz pośliznął się na mokrej trawie, co skutkowało zdobyciem gola przez "Zaporę". 0:1.

"Utrata" gola spowodowała, że drużyna gospodarzy  "rzuciła" się do odrabiania strat. Już w drugiej sytuacji po stracie gola Unia miała okazję do wyrównania, jednak strzał Dawida Fryta poszybował wysoko ponad bramką. Była to 80 minuta.

W minucie 83 zawodnik gości Jakub Smagło strzela bardzo mocno kierunku raciborskiej bramki, jednak M. Bedryj pewnie obronił strzał.

Dwie minuty później trener Widawski postanawia przeprowadzić ostatnią zmianę. Z boiska schodzi Arkadiusz Janeta, a pojawia się na nim Tomasz Wardęga.

Już minutę po pojawieniu się na boisku T. Wardęga miał szansę na asystę. Podał on do K. Szałkowskiego, a ten bez namysłu uderzył z pierwszej piłki - ponad bramką.

Kilka minut później goście postanowili przeprowadzić kolejną zmianę. Boisko opuścił W. Kierczak, a pojawił się na nim M. Kilek.  Kilka minut później w szeregach gości została przprowadzona kolejna zmiana.

Raciborska Unia nie ustawała w atakach. Już w doliczonym czasie gry został podyktowany rzut wolny w odległości około 25 metrów. Do piłki podszedł T. Wardęga, jednak jego strzał został zablokowany.

Dwie minuty później sędzia zakończył mecz, który mimo nieustannych ataków gospodarzy zakończył się niepowodzeniem. Jednak faktem który może cieszyć mimo dzisiejszej przegranej jest bardzo dobra gra raciborskich juniorów, a także wielkie zaangażowanie zawodników w dzisiejszy mecz - pokazali, że naprawdę potrafią  "walczyć do ostatniego tchu".

Drużyny w dniu dzisiejszym wystąpiły w następujących składach:
Unia: Bedryj Michał, Selera Jacek, Sławik Piotr, Kowalczyk Edward, Potaczek Artur, Janeta Arkadiusz, Podstawka Patryk, Zejdler Łukasz Fryt Dawid, Podolak Wojciech, Kiełtyka Adam.
Rez.: Kubów Szymon, Gawron Grzegorz, Plecner Mateusz.
Zapora: Szymala Sławomir, Kopeć Krzysztof, Ślliwa Szymon, Adamski Robert, Targosz Janusz, Witkowski Krzysztof, Smagło Jakub, Jurczak Damian, Petrosyan Vardan, Kierczak Włodzimierz,Janosz Mateusz.
Rez.: Targosz  Zbigniew, Targosz Grzegorz.

Żółte kartki: Potaczek, Janeta, Kowalczyk - Petrosyan, Janosz, Jurczak.
Sędzia: Adam Machwic - Katowice.

KP Unia Racibórz - LKS Zapora Porąbka 0 -1 (0 - 0) bramka - Adamski 78'    

(KP UNIA)