RLPS - 3xw - wiara, walka, wygrana
Wiara czyni cuda. A przynajmniej daje nadzieję. Są drużyny, które nie tracą jej nigdy. W trudnych sytuacjach mobilizują się jeszcze bardziej, by zwyciężyć.
Starcie gigantów
W niedzielne przedpołudnie EL-Bis pokazał, że jest właśnie taką drużyną. Mając w głowie przegraną z pierwszego meczu 1-3 po raz kolejny musiał stanąć naprzeciwko niekwestionowanego lidera rundy zasadniczej - zespołu Air-Team monsun.com.pl. Na boisku pojawiła się drużyna bez podstawowego atakującego, który dzień przed tak ważnym meczem wybił kciuk. Po przeciwnej stronie siatki zobaczyliśmy "monsunowy" walec, drużynę zwartą i pewną siebie, niepokonaną od jedenastu kolejek, w sumie skazaną na sukces. I właśnie w takich chwilach można zrozumieć, na czym polega piękno sportu. Bo siatkówka jest nieprzewidywalna. Tak jak nieprzewidywalnie zaczął się mecz gigantów. EL-Bis pomimo osłabienia wygrał zdecydowanie pierwszego seta i odrobił stratę małych punktów z pierwszego meczu. Air-Team skontrował i po dwóch setach było 1-1. Ale tylko na tyle było go stać w tym spotkaniu. Od trzeciego seta z Air-Teamu zaczęło uchodzić powietrze, powoli uciekała pewność siebie, którą imponowali przez kilkanaście ostatnich pojedynków. EL-Bis wchodził na coraz wyższe obroty, a kolejne dobre zagrania dodawały zawodnikom pewności siebie. EL-Bis wygrał zdecydowanie kolejne dwa sety i cały mecz 3-1.Wicemistrz z zeszłego sezonu po raz trzeci z rzędu awansował do ścisłego finału rozgrywek. Mecz podsumował przyjmujący EL-Bisu Marek Setkowicz. - Cieszymy się ze zwycięstwa, tym bardziej, że nie mogliśmy zagrać dzisiaj w najmocniejszym składzie. Najważniejsze, że nie przegraliśmy meczu już w szatni. Podjęliśmy walkę i zwyciężyliśmy, za co chwała wszystkim chłopakom z zespołu. Marek Setkowicz wskazał również elementy, które jego zdaniem zadecydowały o zwycięstwie. - Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobrze zagrywką, co pozwoliło odrzucić przeciwnika od siatki i skutecznie ustawiać blok. Pomimo braków w przyjęciu i obronie dobrze zagraliśmy również w ataku - dodał. EL-Bis zagra w finale po raz trzeci. Po raz kolejny jego finałowym przeciwnikiem będą Lunatycy. - Do trzech razy sztuka. Wyjdziemy na boisko, by ty razem zdobyć mistrzostwo - zakończył szczęśliwy zawodnik.
Nie tak miało być
Air-Teamowi po przegranej pozostaje walka o trzecie miejsce. Jednak patrząc na smutne twarze zawodników po niespodziewanej dla nich porażce można się domyślić, że śnili o grze w wielkim finale. Być może komfortowa sytuacja po pierwszym meczu uśpiła ich czujność. A może po prostu mieli słabszy dzień. Spotkali się jednak z drużyną, która zawsze potrafiła grać trudne pojedynki pod presją. Przegrać z taką drużyną jak EL-Bis i to w walce o wielki finał to nie wstyd.
Zabawa pod siatką
W drugim pojedynku decydującym o wejście do ścisłego finału spotkały się drużyny Lunatyków OSiR i Nowiny.pl. Lunatycy po wygranej w pierwszym meczu 3-0 przed rewanżem byli w komfortowej sytuacji. Wystarczyło wygrać jednego seta, by cieszyć się z awansu. Nowiny, żeby awansować musiały wygrać mecz 3-0 i odrobić 19 punktową stratę małych punktów. Nic dziwnego, że w tej sytuacji Lunatycy chcieli rozstrzygnąć losy spotkania już w pierwszym secie niedzielnego meczu. Nowiny przytłoczone presją wyniku nie zdołały przeciwstawić się dobrze dysponowanym Lunatykom i przegrały już pierwszego seta, zamykając sobie drogę do ścisłego finału. Kolejne sety to już gra na dużo większym luzie. Ostatecznie po zaciętym pojedynku Lunatycy wygrali mecz 3-2. Spotkanie podsumował kapitan Lunatyków Paweł Król. - Mecz był bardzo ładny. Obie drużyny pokazały, że zależy im na wygranej. Nam udało się rozstrzygnąć losy rywalizacji już w pierwszy secie, a później wygrać całe spotkanie - powiedział po meczu. Drużyna Lunatyków grała przeciętnie całą rundę zasadniczą. Wydawało się, że w tym roku będzie bardzo trudno grać im o najwyższe laury. Boisko pokazał jednak co innego. - Nauczyliśmy się co robić, żeby być przygotowanym na najważniejsze mecze sezonu. Jak na razie nasza recepta się sprawdza. Gramy szósty sezon, a piąty raz zagramy w finale - dodał kapitan. W meczu o mistrzostwo z EL-Bisem Paweł Król stawia na doświadczenie. - Będzie trudno, ale coś wymyślimy. To są mecze kiedy nie liczą się tylko twoje umiejętności, ale musisz również wyłapać błędy przeciwnika i z nich skorzystać. Nie bez znaczenia będzie również dyspozycja dnia oraz składy w jakich drużyny zagrają - zakończył.
Za wysokie progi
Nowiny.pl nie udźwignęły presji awansu. W zespole widać spadek formy po ostatnim zwycięstwie nad Złotnikiem w walce o czwórkę. W meczu o trzecie miejsce spotkają się z zespołem Air-Team monsun.com.pl. Te dwie młode drużyny po raz pierwszy zagrają w lidze o medale.
Niespodzianka bez happyendu
Zacięte spotkania obejrzeli kibicie drużyn walczących o miejsca 5-8. Walter "13" pomimo przegranego pierwszego meczu z CXT 1-3 postanowił nie składać broni i powalczyć o awans. Zespół rozegrał świetny mecz i zwyciężył w rewanżu 3-1. Do awansu to jednak nie wystarczyło. Przy równym stosunku wygranych i przegranych setów zadecydowała liczba małych punktów. W tej klasyfikacji zdecydowanie górą był zespół CXT i to on zagra o piąte miejsce w lidze.
Potyczki doświadczonych
W drugim pojedynku Złotnik Chrzanowski podejmował drużynę Entera InstalMag. Wiadomo było już kilka tygodni temu, że jedna z tak doświadczonych i utytułowanych drużyn będzie musiała zadowolić się w tym sezonie walką dopiero o siódme miejsce. Złotnik przegrał pierwszy pojedynek 2-3, ale już w pierwszych dwóch setach meczu rewanżowego nie dał szans rywalom, wygrywając sety kolejno do 14 i 18. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3-1 dla Złotnika i to ta drużyna zagra o piąte miejsce z zespołem CXT. Enterowi pozostanie walka Walterem "13" o siódmą lokatę.
Walka do końca
Wciąż trwa rywalizacja o dziewiąte miejsce w lidze. W czwartym meczu Omerta po raz drugi wygrała z Agrotisem Budan Zets 3-0 i wyrównała stan rywalizacji na 2-2. Agrotis po raz kolejny zagrał bez podstawowych zawodników, co Omerta skrzętnie wykorzystała, kontrolując każdy z rozegranych setów. O zajęciu miejsc 9-10 zadecyduje więc piąte spotkanie.
Finały rozegrane zostaną ostatecznie w sobotę 22 maja. Do końca tygodnia będzie wiadomo na której hali odbędą się zawody finałowe. Wcześniej drużyny dokończą rywalizację w Pucharze Ligi. Więcej informacji na www.rlps.com.pl i www.rlps.pl .
(mk)
WYNIKI II RUNDY PLAY-OFF
półfinały:
Air-Team monsun.com.pl - El-Bis 1:3 (18:25, 25:18, 20:25, 17:25)
Lunatycy OSiR - Nowiny.pl 3:2 (25:18, 24:26, 24:26, 25:19, 15:13)
O miejsca 5-8:
Enter InstalMag - Złotnik Chrzanowski 1:3 (14:25, 18:25, 25:23, 23:25)
CXT Racibórz - Walter "13" 1:3 (17:25, 25:18, 17:25, 21:25)
o 9 miejsce:
Agrotis Budan Zets - Omerta Racibórz 0:3 (20:25, 16:25, 22:25)
FINAŁY:
o 1 miejsce
Lunatycy OSiR - El-Bis
o 3 miejsce
Air-Team monsun.com.pl - Nowiny.pl
o 5 miejsce
Złotnik Chrzanowski - CXT Racibórz
o 7 miejsce
Enter InstalMag - Walter "13"
o 9 miejsce
Agrotis Budan Zets - Omerta Racibórz
Czyżby znów finały odwołane?...
http://rlps.com.pl/RLPS/index.php
finaly na nowej hali OSIRu!!
no właśnie - coś wiadomo w tym temacie? Rafako czy Rudnik?
Kiedy info w sprawie sali na finał ?
AiR bez medalu? :O coż poradzic .. może poszczęści im sie na finałach ligi :) ale będą mieli nieprzewidywalnego przeciwnika :D gratulacje dla wszystkich a szczególnie CXT przynajmniej jakieś pocieszenie w tym sezonie tym pucharem :) z niecierpliwością oczekuję finałów ligi :D
wyniki pucharu (więcej na www.rlps.com.pl):
o piąte miejsce
Nowiny.pl - Omerta 3:2 (22:25,25:23,22:25,25:23,15:9),
o trzecie miejsce
Enter Instal Mag - AiR Team monsun.com.pl 3:1 (25:27, 25:12, 25:14, 25:20),
Finał
CXT Racibórz - Lunatycy OSiR 3:2 (25:27, 25:16, 21:25, 25:23, 15:12).
Klasyfikacja końcowa trzeciej edycji Pucharu Ligi:
1. CXT Racibórz
2. Lunatycy OSiR
3. Enter Instal Mag
4. AiR Team monsun.com.pl
5. Nowiny.pl
6. Omerta
7. Agrotis Budan Zets
a co ci się w niej nie podoba?
Cała ta liga jest o kant d... potłuc.
MAMY PUCHAR WRONA;D
Puchar dla CXT!!
Ok to juz zadnych rad nie udzielam jesli to kogos denerwuje:) Sorry:)Poprostu uwazam ze Air team to druzyna, ktora zasluguje na gre w finale i jesliby pare elementow poprawila to graliby w finale. Co do kibicow to owszem nie mozna za nich odpowidac ae jednak sa to znajomi badz rodzina zawodnikow i mozna im zwrocic uwage. Nie chodzi tu o gwizdy czy jakies butelki bo to normalne, ale jesli slysze jak kibic krzyczy do zagrywajacego "sito chuju" itp to chyba jest nie na miejscu. A takie słowa padly kilka razy. Od poczatku ligi nie spotkalem sie z takim czyms i uwazam ze zawodnicy powinni porozmawiac ze swoimi kibicami na ten temat. Niech sobie trabia, gwizdza, krzycza ale niech nie obrazaja.Pozdrawiam
El-Bis ;D Jest Moc ;D mistrzowie rozgrzewki Air-Team nie dali rady;P Tylko nie przegrajcie meczu z Lunatykami "w szatni" bo to jest modne co final ;) pozdro;)
marus dobrze gada. wszyscy rozmawiają tylko o lunatykach, el-bisie, Air teamie i złotnikach. A to przecież Nowiny też zagrają o medal. Air team to trudna drużyna i będzie faworytem meczu o trzecie miejsce, ale jeśli nowiny wejdą na trochę wyższy poziom niż w meczu z lunatykami to mają realną szansę wygrać z air teamem. zresztą już z nimi wygrywali i toczyli wyrównane pojedynki. kibicuję tym chłopakom od wielu lat. mieli słabe i dobre momenty, zawsze sie mówiło, że mają potencjał, a nigdy nie potrafili go wykorzystać. teraz jest szansa. trzymam kciuki w meczu o trzecie miejsce!
bardzo mi się podoba takie typowanie. znowu nie gramy w roli faworyta ;)
chce się odniesc do 'kibica' przepraszam jeżli uraziłem ale naprawde nie jest miło słuchac jakis rad bo myśle ze air ma zupełnie inny styl i oni wiedza co maja poprawic. naprawde przepraszam jeżeli obraziłem. bardzo mnie to prostu zdenerwowało i inne słowa nie przyszły mi do głowy. zgadzam sie co do listy 'typera' też mi sie wydaje że taka bd lista ostateczna po finałach chociaz czy elbis czy lunatycy z tym sie jeszcze wstrzymuje bo tu nic nie jest pewne :) niby liga amatorska ale emocje z ekstraligi :D i prosze sie nie martwic o doping myśle ze chętni sie znajda :D
Gdyby przed sezonem typować skład finału to napewno para Lunatycy - El-Bis nie byłaby żadną rewelacją. Tak się stało, że w trakcie sezonu oba zespoły grały poniżej oczekiwań, a do grona faworytów zaliczano AiR Team, Złotnik, a nawet CXT. W play-off lepiej wypadli mistrzowie i wicemistrzowie i to oni zagrają w finale. To jest piękno ligi amatorskiej. Nic nie można przewidzieć. Pasuje tu popularny cytat "nie po tym się poznaje prawdziwego mężczyznę jak zaczyna, tylko jak kończy". Propo finału - mam nadzieję, że tym razem El-Bis postawi trudniejsze warunki Lunatykom i będzie co oglądać, bo w ostatnich dwóch sezonach to nie wychodziło im to zbytnio. Do trzech razy sztuka. Moje Typy na klasyfikację końcową: Lunatycy, El-Bis, AiR-Team, Nowiny, CXT, Złotnik, Enter, Walter, Agrotis, Omerta. Zobaczymy, czy się sprawdzą.
Cala ponizsza dyskusja, jesli przyjmować ja z pozytywnym nastawieniem, dowodzi jak wazne dla nas jest granie i odnoszenie sukcesow w lidze, pomimo "amatorskiego" wymiaru ligi.
Tegoroczny final jest dla mnie malym zaskoczeniem, bo typowalem inne druzyny :) jednak poki pilka w grze...
Prawda tez jest, ze w tym roku wiele druzyn moglo grac o zloto i wielu sie to nalezalo!
Piszemy teraz o przegranej Air-teamu, ale Zlotnik przeciez tez mial swietny sezon a sa poza czworka.
Dla mnie istotne jest to, zeby kazda druzyna miala radoche z grania w naszej lidze. Niepotrzebnie dobija sie tutaj Air-team mowiac o ich slabosciach po przegranym meczu. Dla mnie byli kandydatem nr 1 do finalu i udowodnili to calym sezonem. Osobiscie podoba mi sie ich szybki i efektowny styl gry. Trzeba dobrze rozczytac ta druzyne, zeby sobie z nimi poradzic. Najwidoczniej El-bis wlasnie to zrobil, polaczyl to z duza motywacja i sa w finale!
Tam wlasnie musza stawic czola nam :) Zobaczymy czy kolejny raz uda nam sie obronic tytul mistrza, czy ulegniemy. Jesli jednak przegramy to wolalbym nie czytac pouczen na forum to tym co mamy robic, zeby wygrywac, bo juz kilka razy udowodnilismy (jak Air-team), ze cos o tym wiemy :):):)
Do zobaczenia 22 maja - mam nadzieje, ze na Rafako :)
widze ze ktos sie oburzyl na to co napisalem a ja przeciez nie mowie ze druzyna Ait teamu jest slaba i ze inni nie popelniaja bledow. Kazdy je popelnia. WQskazal tylko to czego moim zdaniem brakuje i mysle ze jak te rzeczy Air team zmieni czy tez poprawi to ma naprawde szanse na wygranie ligi bo umiejetnosci maja spore. Co do tego ze mam te rzeczy pokazac na boisku to pokazywalem je w lidze amatorskiej i nie tlko przez kilka dobrych lat. Czasem z lepszym czasem z gorszym efektem. Prosze sie wiec nie obrazac jesli ktos cos komus radzi bo ja przeciez nikogo nie obrazilem. Pozdrawiam
gratulacje dla el-bisu i lunatyków. dwie doświadczone drużyny ponownie zagrają w finale. obie pokazały, że doświadczenie w grze w trudnych meczach o najwyższą stawkę i pod presją ma kolosalne znaczenie i potrafią grać w takich warunkach. Młodzieńca fantazja nie zawsze jest skuteczna. Cieszę się na pojedynek z Air-teamem o trzecie miejsce. Dla nas Nowin zdybycie medalu byłoby ukoronowaniem dobrego sezonu. Przeciwnika mamy świetnego, więc mam nadzieję że sami doszlifujemy formę i będzie to równorzędny pojedynek młodych drużyn (to drugi sezon obu zespołu w raciborskiej lidze i pierwszy o medal). Gramy inną siatkówkę niż Air team. Spotkają się drużyny o dwóch różnych stylach. Mam nadzieję z korzyścią dla widowiska i kibiców. Zresztą lubimy się z chłopakami z Pszowa. Graliśmy razem niejeden mecz (raz wygrywali jedni raz drudzy). Teraz jednak zabawa się skończyła. Nie zamierzamy odpuszczać i zrobić wszystko by zdobyć medal. Proszę również o doping dla naszej drużyny na hali i wsparcie podczas meczu za co z góry dziekuję ;)
w dupie u maryny beda grali 22 maja
ahaha mówicie o zespole air'u tak jakby to był wyciągnięty z podziemi zespół. fakt że grają twarda siatkówke co w ogóle jest rzadko spotykane u innych drużyn. moim zdaniem te poprawki są zbędne bo oni sami wiedzą co poprawic. to tak jakby tylko air sie mylił a przeciez wiele błedów popełniaja inne druzyny. cos mi sie wydaje że chyba większosc zazdrosci air'owi takiej dyspozycji 11 zwycięstw to przeciez nie lada gratka. dajcie już spokój. podniesli poziom ale dopiec tez łatwo. dlatego uwazam że koment poniżej jest bez sensu. wejdz na boisko i to pokaż a nie piernicz, że maja grac inaczej bo nikt nie jest doskonały. udowodnili ze sa naprawde silni chociaz czegos niestety zabrakło. Pojedynki medalowe będa ciekawe. czy może już wiadomo gdzie się odbęda? :)
Czesciowo zgadzam sie z zawodnikiem druzyny Air teamu. Byly jednka sytuacje, w ktorych troche tej techniki i moze sprytu zabraklo. Czasem trzeba uderzyc lzej ale w boisko, czasem lepiej zla pilke oddac i niech przeciwnik sie pomyli, to samo tyczy sie zagrywki, ktora czasem lepiej przebic niz ryzykowac i w konsekwncji oddac punklt przeciwnikowi. Troszke mi brakuje w grze Air teamu gry technicznej podczas meczu. Co nie znaczy , ze nie maja umiejetnosci technicznych. Trzeba je tylko czasem wykorzystac. Nie chodzi tu tylko o ataki w danym kirunku bo to akurat potraficie ale np obicie o blok, kiwniecie w wolne pole czy ustawienie bloku. Troszke nad tym popracowac i mysle ze bedzie ok:).
w pełni sie z Tobą zgadzam Panie Kapitanie ;) pozdrawiam
Oto i komentarz AiR Teamu: Przegraliśmy zasłużenie. Albo inaczej, to El-bis zasłużenie wygrał. My zagraliśmy słabo, mało konsekwentnie z dużą ilością błędów. Szkoda tego meczu bo w moim przekonaniu mieliśmy ogromną szanse na gre w finale. Śmieszą mnie komentarze niektórych kibiców czy graczy - nie wiem dotyczące naszej gry. Uważacie, że wygralibyśmy mecze atakując z całej siły tylko i wyłącznie przed siebie? bez głowy, pomysłu czy krzty umiejętności? To chyba obraża przeciwników skoro potrafili przegrać mecze z takimi laikami z Pszowa. Sprostuje - to, że uderzamy piłke mocno nie znaczy, że nie patrzymy jak ustawiony jest blok, czy jak zawodnicy stoją na boisku. Oczywiście nie każdy bedzie w stanie to zrozumieć. Szczere gratulacje dla El-bis'u i Lunatyków, bo to oni kolejny raz zmierzą sie w najważniejszym meczu tego sezonu, czego im (nie ukrywam) zazdroszczę. Ja ze swojej strony zapewniam, że AiR sie nie podda i zrobi wszystko, żeby zdobyć brąz. A o przyszłym sezonie pomyślimy później. Powodzenia, pozdro i do zaś!!
Do Zagiel: Kazdy swego chwali... i nie watpie, ze nie tylko w siatkowce jest on najlepszy.
Czekam na final, niemniej jednak mam nadzieje, ze elbisowcy w koncu przelamia zla passe batali w finale z lunatykami i wygraja. Oby mecz byl ciekawy i emocjonujacy, bo wtedy bedzie na co popatrzec, Pozdrawiam D.
świetne zdjęcia :) najbardziej emocjonujacy był mecz elbisu z air'em i gratulacje motywacji elbisowi jak i air'rowi za świetny sezon :) kibiców maja nieprzeciętnych w ogóle dużo wnieśli do ligi zabrakło chyba troche determinacji i doświadczenia :) do do reszty pojedynków to bez zaskoczenia choc ciekawy był pojedynek walter- cxt :) podziwiam naprawde wiele emocji :D no ale arbitrzy ... może by tak liniowych sedziów ustawic? tylu siedziących na ławce jest ze chyba znalazłoby sie 4 chętnych po 2 na kazde boisko? :)
Gdzie są teraz komentarze Air teamu, przed meczem tyle pisali chyba elbis sprowadził ich na ziemię. A że Gonsior to najlepszy rozgrywający tej ligi to każdy wie, znam go osobiście i wiem ze jest też wspaniałym człowiekiem.
purpurowa dzień sądu nadchodzi . szykuj się:)
Juz tlumacze... odnosnie meczy do dwoch zwyciestw! Taka propozycja juz padla na zebraniu przed poprzednimi sezonami lecz w naszej lidze niby wszyscy chca grac jak najwiecej ale jak przychodzi co do czego to nagle albo nie ma terminow albo stwierdzenia typu "nie bo jest puchar dla tych co chca grac" albo " nie bo lige musimy skonczyc w kwietniu bo w maju sa komunie" , pozatym tlumaczenie typu ze nie kazda para by musiala rozgrywac 3 mecz i specjalna organizacja dodatkowego terminu tez nie wchodzi w gre wiec drodzy kibice mozecie zapomniec na chwile obecna o meczach do 2 zwyciestw w playoffach bo zawodnicy juz dawno to sobie wybili z glowy :) pozdro
Ja nie wiedziałam meczu, ale jestem pewna, że El-bis zagrał na 200% swoich możliwości, mimo iż skład był nieco nadszarpnięty. Co się tyczy Piotrka... on zawsze był najlepszym rozgrywającym i nie tylko - wierzcie mi! Pozdrowienia dla całej drużyny i wszystkich fanów!
Więc czekamy na gorący finał...
Witam. Na poczatku moze powiem , ze mecz miedzy EL-bisem a Air teamem byl naprawde swietny. Szkoda chlopakow z Air teamu ale chyba przegrali na wlasne zyczenie. Gratuluje Elbisowi. Swietnie zagrali Marek i Krzysiek. Piotrek nie musial sie w tym meczu wysilac na rozegraniu bo nie mial za duzo opcji do wyboru. Ale kazdy zawodnik dolozyl swoja cegielke czy to w zagrywce czy w obronie.Ogolnie milo sie patrzylo na atmosfere panujaca w druzynie Elbisu. A w Air teamie brakuje chyba troszke zawodnikow doswiadczonych i lepszych technicznie bo to troszke taka druzyna "fizoli" a jak widac sila sie w siatkowke nie wygrywa. Ale i tak chlopaom zycze wygranej w meczu 3 miejsce.Pozdrawiam
Pomysł "więcej siaty" bardzo dobry - dziwię się że do tej pory nie był on wprowadzony w życie-to że było by ciekawiej daje przykład półfinałowej rywalizacji Zaksy z Jastrzębiem! Jako kibic i zawodnik amator jestem ZA!!!
Dzieki za informacje.Ale czy hala Rafako bedzie gotowa?Moim zadniem zawodnicy powinni przeforsowac ten pomysl:). A co do gry EL-bisu w teoretycznym oslabieniu to jakos tak sie zdarzylo ostatnio juz drugi raz ze bez podstawowego atakujacego grali zdecydowanie lepiej. Ale moze to to tylko "przypadek".
Wszystko się okaże niebawem-w grę wchodzą dwie sale:Rafako i Rudnik. Co do wydłużenia ligi i gra do dwóch wygranych spotkań w fazie play-off to myślę,że to super propozycja!!! Organizatorzy ligi - macie podsunięty naprawdę ciekawy wniosek,wniosek godny rozpatrzenia!Myślę,że i kibice i zawodnicy będą przychylni temu wnioskowi....Do "więcej siaty" - naprawdę świetny pomysł!!!
Popieram wydluzenie ligi do 2 wygranych meczow w fazie play-off:) . Myśle, że bedzie ciekawiej i napewno nikt nie bedzie mial nic przeciwko:). A mozna wiedziec jeszcze gdzie te finaly beda tego 22 maja?
ja wiem kto rzadzil na boisku...
SEDZIA:-)
A ja trochę z innej beczki.Czekamy na ostatnią kolejkę a już wybiegam w przyszłość.Wszyscy ekscytują się ligą zwłaszcza play-offami,podczas których można oglądać mecze naprawdę na wysokim poziomie.Może warto zastanowić się nad tym,by było ich więcej, by rozgrywać w przyszłym sezonie mecze rundy play-off na wzór Plus ligi - w naszym przypadku do dwóch wygranych spotkań a nie jak dotychczas mecz-rewanż z liczeniem setów i punktów.O 9 miejsce grają do 3wygranych!:) Wiem,że wiąże się to wydłużeniem ligi ale ten sezon dowiódł,że można.Liga była by ciekawsza i bardziej emocjonująca,zwłaszcza po rundzie zasadniczej,To jest tylko sugestia głodnego siatkówki kibica.....Co wy na to?
Wg. mnie Gruby jest najlepszym rozgrywającym w naszej pieknej lidze i faktycznie daje bardzo dużo wkładu w sukcesy El-bisu. Jednak w ostatnim meczu zadecydowal niepełny skład, który spowodował pełną mobilizację całej drużyny! Każdy grał na 110% swoich możliwości i prostą siatkówką otworzyli sobie drogę do finału. Mecz był bardzo dobry z obu stron, chociaż w Air-teamie zabrakło ograniczenia błędów własnych. W trudnych momentach było sporo mocnych, ale niestety autowych ataków. Dodatkowo zagrywka trochę się rozluźniła i El-bis mógł grać swoje. Tak czy inaczej była to prosta siatkówka bez większych odkryć, ale najwyraźniej w naszej lidze taka gra może popłacać.
Cieszę się z terminu 22 maja, bo może uda mi się wyleczyć nieco żeby zagrać ostatni mecz w sezonie. Dementuje plotkę o 22 jako terminie pasującym tylko El-bisowi... nam też on najbardziej pasował :) Pozdrawiam!
no racja:)tez tak sadze ale w tym meczu akurat nie musial rozgrywac bo mial tylko dwoch no moze 3 ludzi do taku. Moim zdaniem akurat w tym meczu kto inny rzadzil:)