Górnicy wygrali w Rudach
W pierwszym z dwóch meczów finałowych o mistrzostwo trampkarzy starszych podokręgu Racibórz piłkarze Buku Rudy przegrali na swoim terenie z Górnikiem Pszów aż 5:0. W drugim meczu finałowym pszowianie mają dopełnić formalności. ZOBACZ VIDEO.
W 20. minucie na prowadzenie wyszli goście z Pszowa, a bramkę zdobył Bartosz Ochyj posyłając piłkę z okolic szesnastego metra. W 31. minucie Grasman podał do świetnie ustawionego Marcina Gomołki, a ten precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie podopiecznych Marcina Należytego na 2:0. Minutę później padł trzeci gol, tym razem z rzutu karnego, a autorem jego był aktywny tego dnia Grasman. W 47. minucie do siatki trafił Seweryn Hink, który wszedł po przerwie. Dziesięć minut później ponownie Hink i było już 5:0 dla trampkarzy spod Wodzisławia Śląskiego.
LKS Buk Rudy – TS Górnik Pszów 0:5 (0:3)
Bartosz Ochyj 20., Marcin Gomołka 31., Zbigniew Grasman 33.-k., Seweryn Hink 47., 57.
Sędziowali: Karol Knura, Arkadiusz Targowski, Wojciech Hanusek.
LKS Buk Rudy: Szymon Krzyżanowski (60. Sebastian Morgała) – Damian Nowak, Adrian Szendzielorz, Artur Szendzielorz, Szymon Cisek, Szymon Dudek (65. Mateusz Wilisz), Grzegorz Ciechanowicz, Marcin Ciupek (36. Dawid Barkowski), Kamil Przybyła (68. Mateusz Cisek), Adam Tworuszka, Łukasz Szendzielorz (46. Patrycjusz Salamenora).
Trener: Mariusz Wanglorz
TS Górnik Pszów: Konrad Adamski – Sebastian Świst (36. Karol Skorupa) Bartosz Ochyj, Marcin Miłek, Marcin Pochcioł (36. Seweryn Hink), Zbigniew Grasman, Seweryn Jaskóła, Artur Ryborz (60. Wojciech Faber), Radosław Pradelok, Marcin Gomołka (55. Szymon Baron), Michał Zdybski.
Trener: Marcin Należyty
Więcej o meczu we wtorkowym wydaniu Nowin Raciborskich.
(kozz)
fakt rudy mogły to nadrobić ale w pszowie nie grał żaden zawodnik z rocznika 1994 w przeciwieństwie do rud(2)
do kibic gornika; jesli rzeczywiscie jestes tym kibicem i byłes na rewanzu to przyznasz, ze Rudy przy odrobinie skutecznosci mogły pokusic sie nawet o odrobienie strat i to juz w 1 połowie. Jesli byłes na meczu a mimo to Twoj post to Twoja opinia o Rudach to znaczy ze sie nie znasz na piłce i nie masz za grosz obiektywizmu. pozdro
Rudy są OK!
gdyby rudy graly w grupie teoretycznie lepszej gdzie gral pszow i trafili by na takich przeciwnikow jak syrynia,tworkow czy zawada to tak latwo by nie mieli i moge zalozyc sie ze pierwsza trojke by nie wywalczyli,tak czy siak gratulacja dla gornika bo niedosc ze wywalczyl 1 miejsce w lepszej grupie to jeszcze rozgromil rudy;]
pszów wygrał 2 mecz 2-1
gratulacje !
jesli przyslowie o kucharkach ma byc odniesieniem do sytuacji w Rudach, to ciekawe co u Ciebie jest do jedzenia skoro na oboz mistrzow gadasz ze nia ma tam co jesc, pozdro
Rezerwowy skład, no niech wam będzie, ale jest zasada raz odpuścisz to potem już zawsze i tak się właśnie stalo
Pozdrawiam
jeszcze nie gra
w sobote dopiero moze zadebiutowac bo kilka dni temu skonczyl 16 lat
Właśnie numerek7 to ten z 4 ligi...
Na Rafako Rudy zagrały rezerwą...a na Pszów brakowało szczęścia i wykończenia akcji...Rudy grały lepiej ale Pszów wykorzystywał swoje okazje...a w Pszowie gra ponadto 16latek, który na co dzień gra w 4 lidze!!!
Rudy zasłużyli na mistrza. Mecz z Rafako wyszedł tak a nie inaczej, ponieważ wpuscili na mecz zawodników rezerwowych. Przypadkiem? NIBY CZEMU PRZYPADKIEM?
Rudy przegrały z Rafako 1:6 , poniewaz duet trenerski postawił w tym meczu na rezerwowy skład
w pszowie fajnie zagrali zawodnicy z nr 7, 10 oraz 17
Mylisz się. Rudy (trampkarze) mają trzech (3) trenerów. A jak mówi przysłowie: "Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść." Niestety prawda.
Rudy przegrały z trampkarzami Rafako aż 1;6, więc myślę, że ta drużyna na szczycie znalazła się przypadkiem!
Przegrywając 1;6 z Rafako i 0;5 z Pszowem powinni pomyśleć nad sensem treningu!
z tego co wiem to rudy maja dwóch trenerow...
mecz przegrywa się 0:5 a nie 5:0. 5:0 się wygrywa