Nerwowa inauguracja w Pawłowie

Pierwsza połowa była wyrównana i zakończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej odsłonie spotkania worek z bramkami sie rozwiązał. Najpierw strzelił Pawłów, aby po kilku minutach stracić bramkę. Na prowadzenie podopieczni Marka Pikuły wyszli za sprawą Andrzeja Wiglendy. Gospodarze bardzo długo wygrywali 2:1. Bramka dla Brzezia padła w końcówce spotkania. Przykrym aspektem meczu była kontuzja głowy kapitana LKS Brzezie, Wojciecha Kurocika. Kierownik drużyny od razu zadzwonił po karetkę pogotowia, która zabrała Kurocika do szpitala. Zawodnik przeszedł specjalistyczne badania i czeka na diagnozę.

LKS Pawłów – LKS Brzezie 2:2

Bramki: Paweł Karczewski 53., Andrzej Wiglenda 78. - Michał Jambor 62., Dariusz Kulkowski 86.

Żółte kartki: Schmidt 65., Kocur 90. - M. Kremzer 58., Moneta 62.

LKS Brzezie: Sekuła – Kurocik (40. Moneta), Kulikowski, Gromala, Leks (85.Ćwik), Jambor, Tomanek, M. Kremzer, K. Kremzer, Juroszek (72. Ran), Gadzała (46. Niestrój).

Rezerwy: Zapotoczny, Ćwik, Ran, Moneta, Niestrój.

Trener: Tomasz Gromala.

LKS Pawłów: Litka – Kocur, Mizera, Skowronek, Wiglenda, Pientka, Opolony (70. Zygla), Anolik (80. Kasper), Karczewski, Schmidt, Kocur.

Rezerwy: Mizioch, Teodorowicz, Kasper, Zygla, Wiglenda, Przybyła.

Trener: Marek Pikuła

Sędziowie: Bronisław Pytlik (główny), Dariusz Lenort, Michał Bednarz.

(kw)