Koniec kariery Mazika?
Decyzją Wydziału Dyscyplinarnego Polskiego Związku Bokserskiego najbardziej utytułowany rybnicki bokser, Mateusz Mazik, został zawieszony na dwa lata.
Powodem było wykrycie w organizmie boksera substancji THC, którą znaleźć można w marihuanie. Mazik zaprzeczał, że świadomie zażywał jakiekolwiek niedozwolone środki, jednak nie poddając się badaniu próbki B praktycznie nie zostawił PZB wyboru. Decyzja ta wyłącza naszego boksera z walki o wyjazd na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Londynie.
tak kończą głupki
wiekszosc sportowcow jest na koksie.dzisiaj nie ma juz prawdziwego sportu.jest kasa,doping.
szkoda chłopaka
THC? Czyli pewnie sobie zapalil maryche i to dlatego. Ale niech trenuje dalej to po roku moze zostac odwieszony bo jest taka mozliwosc.