Siatkarze Górnika Radlin szykują się do sezonu
Występująca w III lidze siatkarskiej seniorska drużyna Górnika Radlin w dużej mierze będzie poligonem doświadczalnym dla juniorów. To z nimi władze klubu wiążą w tym sezonie największe nadzieje.
Niedawno zakończył się 10-dniowy obóz siatkarzy w Dźwirzynie. W drużynie Górnika nie doszło na razie do jakichś większych zmian kadrowych. Nikt nie odszedł i nikt nie przyszedł. Co nie znaczy, że sytuacja się nie zmieni. – Kilku naszych zawodników być może trafi na wypożyczenie do innych klubów. Na razie jednak za wcześnie by podawać jakieś konkrety – mówi Marek Przybysz, trener Górnika. Wynika z tego, że drużyna zainteresowana jest przede wszystkim utrzymaniem statusu quo w III lidze.
Mistrzostwo Śląska to plan minimum
– Dla nas priorytetem w tym roku są juniorzy. Występuje tam kilku bardzo ciekawych siatkarzy, z papierami na grę i przyszłość w tej dyscyplinie sportu. Dlatego w pierwszej kolejności liczymy na medal Mistrzostw Śląska a następnie na dobre występy na szczeblu centralnym, gdzie naszym zdaniem ta drużyna powinna osiągnąć całkiem dobry wynik. W zeszłym sezonie ci chłopcy w kategorii kadetów dotarli do półfinałów Polski – przypomina Przybysz.
Wielu juniorów będzie dostawało szansę gry w drużynie seniorskiej, po by się ogrywać. Przybysz przyznaje, że rotacja w składzie będzie spora, bo spotkań będzie wiele i trzeba racjonalnie gospodarować siłami młodych zawodników.
Siatkarze III ligi rozpoczną sezon 17 września. Rywal nie jest jeszcze znany – siatkarski terminarz wciąż czeka na publikację. W tym samym dniu rywalizację rozpocznie też drużyna młodzików. Po 20 września do rozgrywek przystąpią juniorzy i kadeci.
Letnie sukcesy
Przypomnijmy, że latem zawodnicy Górnika rywalizowali w turniejach siatkówki plażowej. Para juniorów Piotr Lisicki i Adam Lewandowski, zajęła 3 miejsce na Śląsku i awansowała do grona 24 najlepszych par w Polsce. Przegrali w meczu, który zapewniał wejście do 16-tki najlepszych drużyn i ostatecznie zostali sklasyfikowani na miejscach 5-6 w półfinale czyli 17-24 w mistrzostwach Polski. Z kolei para kadetów Patryk Grzywacz i Damian Harazim po zajęciu 2 miejsca w Mistrzostwach Śląska. Ostatecznie para zajęła miejsca 9-12 w półfinale czyli 36-48 w mistrzostwach Polski.
(art)
Napinacze z wioski o wszystko mówiącej nazwie BAGIENKO, znów w akcji!
górnik biertułtowy!!! lalala