Największy team w Polsce
Żeglarze podsumowali sezon.
W ostatni weekend rybniczanie, którzy na co dzień reprezentują żeglarski ośrodek TS Kuźnia, wspierany przez Fundację Elektrowni Rybnik, oficjalnie zakończyli sezon. Był czas na ocenę wyników oraz snucie planów na przyszłość. – To był dla nas trudny rok. Przełożyliśmy się na szkolenie w Laser 4.7 rezygnując z Cadeta. Takie zmiany zawsze powodują małe zamieszanie. Najpierw trzeba zainwestować, popracować a potem dopiero można liczyć na wyniki. Mimo to uważam, że sezon mieliśmy udany. Czwarta pozycja Julki Stefaniak na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży to naprawdę super wynik. Do medalu zabrakło bardzo niewiele. Podobnie w przypadku Cypriana Błaszczyka, który ostatecznie był 7. ale z małą stratą do miejsca na pudle. Agnieszka Dubiel w OOM zajęła 6. miejsce. Biorąc pod uwagę, że my nie jesteśmy wielkim nadmorskim klubem, musimy być z tych wyników zadowoleni – twierdzi Błaszczyk. Dodaje również, że jadąc na regaty grupa z Rybnika jest największa. Najczęściej jest to dziesięć łódek. Żaden inny klub nie ma takiej ekipy. – W przyszłym roku znowu będziemy przygotowywać się do OOM i juniorskich mistrzostw Polski. Do tego mistrzostwa Europy są w Austrii, więc bardzo niedaleko. Grzechem byłoby nie jechać. Nasi zawodnicy mają jednak wewnętrzne minima. Jak je wypełnią wystartują w ME – kończy Jacek Błaszczyk, który z rybnickim klubem związany jest od 1985 roku. Oprócz niego rybnickich żeglarzy szkolą: Agata Mrugalska i Michał Olchawski.