AZS Rafako zwyciężyło w Kętach

Kluczowym momentem meczu był trzeci set, którego Rafakowcy wygrali 29-27. Pierwszy set należał do Raciborzan, w drugim lepsi okazali się gospodarze. W ostatnim secie podopieczni Witolda Galińskiego pewnie zwyciężyli i zainkasowali 3 punkty.

Witold Galiński, trener AZS Rafako: W pierwszym secie Michał Bernyś, który zagrał kolejne bardzo dobre zawody "rozstrzelał" zagrywką rywali. Przestrzegrałem zawodników przed drugim setem, by podejść do niego mocno skoncetrowanym, tak aby nie dać się zaskoczyć. Niestety po wyrównanym secie, przeciwnik w końcówce nam odskoczył i zdołał wyrównać. Oni wzmocnili zagrywkę, a my słabiej przyjmowaliśmy. W trzecim secie graliśmy na przewagi i można powiedzieć, że gospodarze nam pomogli wygrać, aczkolwiek powinniśmy zwyciężyć w nim sami. Mieliśmy dużą przewagę, a rywal nas dogonił. Myślę, że było to efektem zbyt wczesnego rozluźnienia. W czwartym secie pewnie wygraliśmy i możemy się cieszyć z trzech punktów. O wyjazdowy komplet punktów jest trudno, bo liga jest wyrównana. Podobała mi się determinacja w grze, a zawodnicy wykazali się walką poprzez którą pokazali swój charakter. Tworzymy zgraną drużynę i nawet jak coś nie idzie to się wspieramy. Zmiennicy również zasługują na pochwałę.

UMKS Kęczanin Kęty - AZS Rafako Racibórz 1:3 (14-25, 25-19, 27-29, 19-25)

Następny mecz AZS Rafako zagra w sobotę w Arenie Rafako, a rywalem będzie Juvenia Głuchołazy.