Smoleń bije rekord za rekordem
Rafał Smoleń, uczeń Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu ustanowił kolejny rekord w biegu na 400 metrów.
Podczas Halowych Mistrzostw Polski Juniorów i Juniorów Młodszych w Spale Rafał Smoleń dwukrotnie pobił rekord Polski. W piątkowych eliminacjach pobiegł 400m w czasie 47,53 s (dotychczasowy rekord 47,89 s), a w sobotnich finałach wygrał z czasem 47,35 s. Poza Smoleniem w biegu przez płotki startował Marcin Młynarczyk i zajął 4. miejsce z czasem 8,11 s. W niedzielę startować będą jeszcze Daniel Zalewski, Renata Sajdak i Szymon Waskin.
Czytaj więcej w najnowszym numerze Nowin Raciborskich
I po feriach... I po MPJ...
Dodam. Żebym nie został źle zrozumiany. Nie krytykuję go za sukces. Osiągnął świetny wynik. Gratuluję.
Ty nie jesteś akurat znawcą ;) 1 rok jeszcze w juniorach i co z tego? Sezon Halowy już się skończył praktycznie. Właściwie to z tego co kojarzę, to tylko na randze MPJ są odpowiednie urządzenia pomiarowe do uznania rekordowego wyniku ;) Właściwie tylko w Spale można to nabiegać, a Rafał startuje tam dwa razy w roku na M Śląska i MPJ. Jak ju wie, na Mistrzostwach Śląska nie było odpowiednich pomiarów i 34,10 nie będzie nigdy nigdzie widniało niestety. Pewnie Okręgu nie stać na wynajęcie takiego sprzętu. Więc nie ma aż roku na poprawienie, a jedynie ze dwa, może trzy starty. Ale niestety. W sporcie jest coś takiego jak forma i zdrowie. Wystarczy głupie przeziębienie, naderwany mięsień, zapalenie ucha, a może ojcem zostanie (:)) i będzie dupa, a nie rekord. Albo falstart zrobi. To się zdarza. No oczywiście jest jeszcze szansa, że PZLA wyśle go gdzieś na starty zagraniczne i tam coś nabiega. Oby. Tego mu życzę. A cieszyć się trzeba za kreską!!! Nie zawsze chodzi o 1 miejsce. Jeśli jest forma i możliwości, to trzeba walczyć o wynik!! Takie jest moje zdania. Pracuje, ma talent, kontuzje go omijają i przede wszystkim ma świetnego trenera/ów. Bardzo umiejętnie go prowadzi. Gratuluję trenera. I to wszystko razem trzeba wykorzystać maksymalnie, a nie na poziomie, bo więcej nie trzeba, bo pozostali (w tym dniu) na torach to kelnerzy. Mi chodzi tylko o to, żeby wyrobił w sobie nawyk, instynkt "walczaka". W trupa do końca, do kreski...
Rafał jest dopiero 1 rok juniorem ma jeszcze start w przyszłym roku gdzie tez będzie mógł pobić rekord wiec wszystko przed nami . Tak z innej beczki ciekawe jak ty byś się zachował wiedząc ze wygrałeś właśnie mistrzostwo Polski wiedząc ze rekord i tak należy do ciebie? nie miał potrzeby biegać szybciej, i prosze nie podpisuj sie jako "znawac" skoro sam nigdy nie biegałeś i nie wiesz jaka to radosc gdy po miesiacach harówki osiągasz cel !
chyba pracować na zmywaku
Smoleń do LONDYNU !
Albo jesteś mamusią, albo pedziem...
mam ferie kochany
Do książek, a nie siedzisz na wszystkich portalach.
Skończył 15. sms victoria racibórz
W jakim klubie startuje Rafał, jaką skończył podstawówkę i kto go uczył biegania na poczatku
skoncz już pierdzielić te swoje mądrości na każdym portalu
Bardzo dobrze pobiegł, ale po frajersku się zachował przed metą. Mógł wyśrubować wynik, który byłby w tabelach jako RPJ przez najbliższe lata... Kto wie. Można i przez następne 12 lat. Już takiej szansy może nie mieć. Trener powinien mu to jakoś wytłumaczyć, że radość okazujemy po biegu.