Prezes Startu Odry nie szczędzi słów krytyki PZPN-owi i wodzisławskiemu MOSiR-owi
W poniedziałek na oficjalnej stronie Startu Odry Bogdanowice pojawił się list otwarty prezesa Odry Grzegorza Gostyńskiego do kibiców. Przedstawia w nim m.in. swoje spostrzeżenie dotyczące funkcjonowania piłki na III-ligowym poziomie.
W liście prezes Startu Odry pisze m.in. o kosztach utrzymania klubu z tytułu uczestnictwa w rozgrywkach organizowanych przez PZPN i jego zdaniem nierównym traktowaniu drużyn. „Zgłoszenie zawodnika 1500 zł. Opłata na sędziów za ostatni mecz to 1200 zł (...)W zamian przyjeżdża delegat PZPN, który wytyka nam przeróżne niedociągnięcia w organizacji meczu. Cóż, trzeba to przyjąć z pokorą i eliminować. Wszystko to właściwie byłoby jasne, gdyby było stosowane w taki sam sposób w stosunku do wszystkich uczestników rozgrywek. Tymczasem (...) po przyjeździe do Piotrówki (Start Odra grał tam 3 maja – przyp. red.) moim oczom ukazał się widok prowizorycznie ogrodzonej łąki, z wielką stertą ziemi i gruzu za jedną z bramek i natychmiast w mojej głowie pojawiło się pytanie: czy my gramy w tej samej lidze i na podstawie tych samych przepisów?! Nie mam nic przeciwko temu żeby w trzeciej lidze grały wsie skoro sportowo wywalczyły taki awans – ale jeśli to „boisko” spełniało wymogi licencyjne do 3 ligi, to uwagi delegatów pod naszym adresem na Bogumińskiej są chyba szczytem bezczelności – albo też dla nas są jakieś odrębne przepisy” - pisze Grzegorz Gostyński.
Na mecz ze Skrą nie włączyli zegara
W liście dostało się również wodzisławskiemu MOSiR-owi. „Nie możemy się doprosić dostępu do głównej szatni żeby w dzień po meczu pucharowym w Głubczycach chłopcy mogli przejść odnowę biologiczną, albo np. w sobotę podczas meczu nie ma możliwości uruchomienia zegara! A przecież terminowo opłacamy przed każdym meczem fakturę za wynajem stadionu. O tym, że zegar od dawna nie działa na meczach C klasy, a wczoraj musiałem pożyczyć od sąsiedniego klubu chorągiewki dla sędziów – bo w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji ich nie ma – albo też są dobrze schowane – to już nawet nie warto wspominać” - pisze sternik Startu Odry.
(art)
Cały list dostępny na www.odra.wodzislaw.pl
O komentarz do zarzutów względem MOSiR poprosiliśmy dyrektora Ośrodka Bogdana Bojko.
- Nie wiem czemu na meczu ze Skrą nie działał zegar. Muszę sprawę rozeznać bo dopiero co wróciłem po dłuższej nieobecności. Być może były jakieś problemy natury technicznej. Co do szatni to prezes Odry wie jakie były zapisy umowy. Szatnia główna to szatnia meczowa. Korzysta z niej w sumie 5 zespołów, obecnie rozgrywających mecze na Bogumińskiej i nie jest możliwe by tylko jeden zespół miał ją do swojej wyłącznej dyspozycji. Poza tym Start Odra jako klub III-ligowy ma możliwość zgodnie z umową raz w tygodniu korzystać z szatni na potrzeby odnowy biologicznej – mówi Bogdan Bojko.
Gostynski bredzisz, cicho tam siedz lepiej
piszecie tak jakby start odra Bogdanowice nie były klubem z Wodzisławia a jest. Jedynie formalnie nie jest Odra Wodzisław. to tak jak bym kupił auto zapłacił miał umowę a tylko dlatego że go nie zarejestrowałem to nie jest moim autem. Ludzie to klub z naszego miasta czemu nie pomorzecie tylko negujecie utrudniacie. małe POLSKIE PIEKŁO W WODZISŁAWIU. Przerażające.
Jaki Pan?To ch* na kaczych łapach i nic więcej.I jeszcze mu biegi przełajowe wychodzą bo wystarczy napisać kredą -Start i Meta.Do tego kawałek szarfy i dobre.Gazety o tym napiszą i będzie fajnie. Sport się rozwija i wszyscy są zadowoleni.
Jedynie co potrafi zorganizować mosir na czele z Bojko to zawody z kijkami w ręku na Balatonie ludzie przyjdą z własnymi kijkami nie trzeba nic robić kupić trzy puchary po dyszce za każdy, zawody na skalę światową! Ambitny człowiek?! Panie Bojko jeszcze się czkawką odbije Panu próba walki z kibicami Odry!!! ODRA BYŁA JEST I BĘDZIE!!!
głupoty piszesz
to dlaczego Zawada płaci wielokrotnie więcej niż Odra, jak Odra narazie to Bogdanowice a Zawada to klub miejski
W Wodzisławiu nie ma hali sportowej a stadion za kilka lat się rozleci.Balaton zarośnie zielskiem i będzie spoko,koko.Pozostaną za to dyrektorzy i naczelnicy masy upadłościowej ze sporymi gażami.
do wodz. : odra płaci 100 zł netto miesięcznie za korzystanie z płyty na mecze, boiska treningowego i szatni, mediów itd.
Nie znam szczegółów umowy pomiędzy mosir a odrą, ale odra korzysta z obiektów na zasadach ustalonych przez rade miata.
Myślę ze ten problem rozwiąze ujawnienie umowy i wtedy bedzie wiadomo czy Prezes Odry ma rację czy tylko narzeka.
Chciałem się dopisać: Zawada płaci za mecz 150 zł + Media A odra Ile??? Nie wymaga to komentarza, Kieca jest młody i otacza się niestety starymi ludźmi z układu. czemu kierownikiem MOsiR nie jest młody(a) z ambicjami osoba mająca pomysły na rozwój a nie stary "piknik" jak ich zwia kibice ???? zawiedziony jestem Kiecą
A kto odpowiada za to, że cały MOSiR zarasta chwastami, za te zardzewiałe ogrodzenia i śmierdzace Toi Toi-e? Przecież ten obiekt za 2-3 lata się rozsypie włacznie z biukiem Pana Bojko! Ale za to kadry mają spoko...Szacun, że w tym grajdołku jeszcze komuś się wogóle chce coś robić...W Wodzisławiu kazda inicjatywa, każdy pomysł, każdy niekonwencjonalne zachowanie jest tępione w zarodku...Na granicach witają nas piękne hasła...w Urzędach i na ulicy już nie wygląda to tak kolorowo...Jeśli chodzi o PZPN jestem zwolennikiem GRUBEJ KRESKI - włacznie z wykluczeniem nas z rozgrywek międzynarodowych - bo i co my tam gramy, sam piach i nędza??? I wszystko trzeba zbudować od podstaw...
Nie "piję" tutaj tylko do Odry,bo w Bielsku też chcą Mieszka za obejrzenie IV (czyli III) ligi.Po prostu ta głupia reforma spowodowała że kluby uważają,że dalej grają chociażby w IV lidze,a jest to szczebel niżej.Dla porównania mecze w czeskiej A klasie można obejrzeć za 20 koron (na nasze ok.3,50 zł).A już zupełnie powariowali działacze klubu Slavia Ruda Śląska,którzy ponoć 10 zł chcą w IV czyli V (!) lidze!
@ l-k masz rację że ceny biletów są wysokie, ale trzeba też spojrzeć na to pod innym kątem. Odra ma trudną sytuacje finansową i myślę że wpływy z biletów stanowią dużą część budżetu tego klubu. Tak więc jeżeli chce się by Odra w przyszłości się odbudowała i występowała na wyższym szczeblu rozgrywkowym bilety muszą być w takiej cenie. Z ciekawości sprawdziłem ceny biletów na mecze Odry Opole i co si ę okazało też wynoszą 10 zł i brak jakichkolwiek biletów ulgowych
ten kieca mnie juz zaczyna denerwowac kiedy następne wybory nie glosowac na darmozjada!!!!!!!!!!!!!
elana miedz to uznane kluby ! no koments !!!!
a kto w Mosirze miał ten zegar naprawić skoro Bojko pozwalniał fizycznych. Teraz w Mosirze sami kierownicy pracują. I to są oszczedności !! W ktorym innym zakładzie jest tak że na jednego pracownika przypada jeden kierownik !!! czemu prezydent nie zdegraduje ich na normalnych pracowników bez dodatków? Odpowiedź jest prosta tych co mają mało pozwalniać a tych co mają dużo to dać im jeszcze więcej.Taka jest polityka pana Kiecy.
A w Rybniku za 10 zł można obejrzeć Elanę Toruń,Miedź Legnica czy inne uznnae kluby,a nie jakieś opolskie wioski,to tak na marginesie.
W Raciborzu kluby też są pozbawione wsparcia,a w C klasie jest albo za darmo,albo za 3 zł.
@l-k może ceny biletów są tak "wysokie" żeby te kluby pozbawione wsparcia finansowego ze strony centrali piłkarskiej mogły się jakoś finansowo utrzymać
Ta III liga to w ogóle jest bzdurny pomysł.Cztery grupy starej III ligi się sprawdzały,ale komuś to przeszkadzało.Tak w ogóle bilety za 10 zł na czwartym poziomie rozgrywek to jest przesada.III liga to brzmi lepiej,więc może oficjalnie nazwijmy klasę A "serie A" i wprowadźmy tam ceny rodem z Włoch?Zresztą kluby w C klasie Rybnik też powariowały-5 zł za C klasę!
Odry nie ma jest tylko sztuczny twór.
A miasto nie dość że nie pomaga to jeszcze rzuca kłody pod nogi.
Taki ktoś jak Bojko nie powinien wogóle zajmować się sportem.Ba (!) on nie powinien zajmować się niczym.To postkomunistyczny dinozaur na emeryturze pedagogicznej.Dziwne to jest że Kieca szuka oszczędności wszędzie a zatrudnia za grubą kasę kogoś tak miernego.Ten facet ma juz same "sukcesy" Wyprowadził konie z Kokoszyc do Rogowa,olał boisko w Zawadzie,wyłączył stary zegar na stadionie.Doprawdy dziwne że prezydent otacza się takimi błaznami...
A kto komukolwiek nakazuje grę w strukturach PZPN ? Od nowego sezonu zaniechać zgłoszeń i nie przystępować do rozgrywek! Jeżeli takie uwagi poniżej też zgłosił "z Łazisk", kluby powinny jednomyślnie przeciwstawić się "leśnym dziadkom". Jeżeli nie dojdzie do rozpierduchy tego dziwnego związku , towarzystwo będące w strukturach tej organizacji dalej będzie się spotykało, obradowało, naradzalo się wymieniając stanowiskami. I to podobno za darmo! Ale czy na pewno? Nie! Bo jest to układ towarzysko-biznesowy! Szczegółami nawet nie chce się zająć prokuratura. Polecam sprawę poprzedniego zarządu Płomienia Połomia. Zniknęło 90 000zł i prokurator umorzył sprawę bo nie wiadomo kto mógłby być winny. Bylo i nie ma! Sprawy też! Za to awans na stołki zapewniony!
Prezes ma rację. W klubach opolskich jest niższy poziom wymagań, jeśli chodzi o obiekty sportowe niż dla śląskich. A jest to ponoć ta sama liga.
Brak chorągiewek to wina MOSIR ? Chyba raczej organizatora meczu.
Macie niezłe problemy w wodziu...
Jak preziowi źle, to niech zabiera swoje klocki i wraca do swojego "zakuprza", Kolejny wizjoner w typie "zbawcy- piekarza" ?
po 1 tylko odra płaci za wynajem panie B., po 2 zegar nie działał, bo nikomu nie chciało się przyjść, żeby go włączyć, po 3 ma możliwość korzystania z odnowy, a jednak nie ma...
koszysta? nieźle