Unia na turnieju w Poznaniu

Adidas Football Challenge to najbardziej prestiżowy turniej piłkarski w Polsce. W rozgrywkach rywalizują dzieci i młodzież w czterech kategoriach wiekowych – do 9, do 11, do 13 i do 15 lat. Turniej rozgrywany jest pod hasłem „wejdź do świata profesjonalnej piłki”, a jego głównym celem jest pokazanie młodym piłkarzom jak wygląda wyczynowa rywalizacja w futbolu.

Dzięki swojej unikatowej formule, adidas FOOTBALL CHALLENGE to również jedyne rozgrywki w Polsce, w których o wyniku meczu decydują indywidualne umiejętności zawodników. Pojedynki odbywają się w miasteczku piłkarskim podzielonym na cztery place do gry, ale rywalizacja na boisku to tylko połowa sukcesu. Po rozegranym meczu, każdy z zespołów i zawodników wykazuje się umiejętnościami technicznymi w specjalnie przygotowanym strefie umiejętności – mi Coach Zone. Ta specjalna piłkarska strefa obnaża wszelkie braki w technice, ale pozwala również wykazać się piłkarskim talentem w konkurencjach indywidualnych.

Skład Unii Racibórz:

Grzegorz Kotala, Beniamin Bartoszewski, Szymon Kalisz, Marcin Przybyła, Dawid Wiciński, Paweł Balon, Paweł Kowacz, Maciej Cofała, Kacper Kowalczyk, Jakub Wiciński.

Wraz z Unią w grupie znalazły sie drużyny: MKS Przemysław Poznań, UKP 2001 Zielona Góra oraz SP nr 45 im. ORP Poznań.

- Pierwszy mecz mieliśmy rozegrać z MKS Przemysław Poznań, ale niestety drużyna się wycofała, więc zmagania rozpoczęliśmy z SP 45 im. ORP Poznań. Po bardzo dobrej grze mecz zakończył się wynikiem 5-0. Bramki strzelili Szymon Kalisz 2, Marcin Przybyła, Dawid Wiciński, Jakub Wiciński. W strefie umiejętności również byliśmy lepsi. W konkurencji trafiania do małych bramek na czas zwyciężył Paweł Balon, w żonglerce Dawid Wiciński, w biegu wahadłowym z piłką - Marcin Przybyła, w soccer wave - Szymon Kalisz. Podliczając wynik meczu oraz strefę umiejętności zwycięzyliśmy 9-0. Drugi mecz rozegraliśmy z UKP 2001 Zielona Góra. Niestety zbyt nonszalancka gra nie pozwoliła na osiągniecie korzystnego rezultatu. Chłopaki z Zielonej Góry wypunktowali nas jak wytrawny bokser i mecz zakończył sie wynikiem 0-5. Po meczu znowu udaliśmy się do strefy umiejętności, ale tam to już my byliśmy lepsi. Paweł Balon, Marcin Przybyła i Dawid Wiciński zwyciężyli swoje konkurencje natomiast Kacper Kowalczyk musiał uznać wyższość zawodnika z UKP, choć osiągnął bardzo dobry wynik na soccer wave (4 trafienia). Sumując wynik meczu i strefę umiejętności przegraliśmy  6-3. W grupie zajęliśmy drugie miejsce, więc awansowaliśmy do ćwierćfinału. W drodze losowania trafiliśmy na Lecha Poznań - jak się później okazało na zwycięzcę turnieju. Mecz z Lechem Poznań przegraliśmy co prawda 3-1 ale zapamiętamy go na długo. Zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w naszej dotychczasowej przygodzie turniejowej. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. MIeliśmy 2 bardzo dogodne sytuacje do strzelenia bramek, ale bramkarz przeciwnika nie dał się pokonać i sami straciliśmy w odstępie 2 minut trzy bramki. I choć strzeliliśmy bramkę na 3-1 ("okienko" z rzutu wolnego Marcina Przybyły) to nie starczyło już czasu na odrobienie strat. W fazie play off nie uczestniczyliśmy w strefie umiejętności. Godnie pożegnaliśmy się z turniejem i w przyszłym roku po raz kolejny z wielką chęcią pojawimy sie na Adidas Footbal Challenge w Poznaniu - zrelacjonował trener Arkadiusz Kłoda.