Forteca w IV lidze!
Zeszłotygodniowa, sensacyjna porażka z Jednością Jejkowice okazała się dobrym motywatorem dla piłkarzy ze Świerklan. Podopieczni Piotra Haudera rozstrzelali Naprzód Syrynię 5:0 i pewnie awansowali do wyższej klasy rozgrywkowej.
Mecz od początku przebiegał pod dyktando gospodarzy, co zaakcentował w 12. minucie spotkania Wojciech Dzierżenga, strzelając pierwszego gola w spotkaniu. Zawodnicy Naprzodu przegrywali z liderem klasy okręgowej na każdym poziomie – motorycznie, technicznie oraz zgraniem w polu. Efektem tej bardzo wyraźnej przewagi były jeszcze dwa gole strzelone w pierwszej połowie meczu – na 2:0 podwyższył niezawodny Maciej Wieczorek w 23. minucie, a dwie minuty później wynik podniósł jeszcze Mariusz Gruszczyk. Wart nadmienienia jest fakt, że nominalny napastnik Fortecy, Wieczorek, ustawiony w tym meczu był jako prawy ofensywny pomocnik. - Decyzja przemyślana i jak widać od razu przyniosła efekt. Po meczu z Jednością doszedłem do wniosku, że tę stronę naszego pola trzeba wzmocnić właśnie szybkością i walecznością Maćka. Ustawienie najlepszego strzelca na prawej pomocy jest dość ryzykowne, ale jak widać on wszędzie sobie radzi – wspominał po meczu Piotr Hauder.
Druga odsłona spotkania nie przyniosła niespodzianki. Gospodarze dyktowali warunki na boisku, a do bramki po raz drugi trafili Wieczorek i Gruszczyk. Syrynia nie stanowiła tego dnia dla Fortecy przeszkody – akcje gości przebiegały w mozolnym tempie i przeważnie kończyły się na świetnie spisującej się linii obrony. Pod koniec spotkania defensorzy Naprzodu zupełnie odpuścili już krycie skrzydeł, gospodarzom udało się więc zamknąć gości na ich połowie. Nie dali jednak rady podnieść wyniku. Trudno jednak mówić o rozczarowaniu – pięć goli w meczu o awans musi cieszyć. Fetowaniu po ostatnim gwizdku sędziego nie było końca, na murawę wbiegli kibice i razem z piłkarzami raczyli się zwycięskim szampanem. Forteca Świerklany stał się tym samym najwyżej – po Energetyku ROW Rybnik – notowanym klubem piłkarskim w powiecie rybnickim.
PO MECZU POWIEDZIELI:
Piotr Hauder, trener Fortecy Świerklany: Tym razem nam się udało, bo tym razem graliśmy na swoim poziomie. Chłopaki nie wyszli na mecz, myśląc o otwieraniu szampana, ale o zdobyciu trzech punktów. Podsumowując ten sezon, mogę powiedzieć tylko tyle, że prócz drugiej kolejki to my dyktowaliśmy warunki. Szum wokół siebie robiły Krzyżanowice i to nam pasowało, bo my po cichu po prostu robiliśmy swoje. Po rundzie jesiennej chcieliśmy być w pierwszej trójce i na wiosnę walczyć o awans. IV liga nam się naprawdę należy, bo nie jest przypadkiem taka przewaga punktowa w tabeli na cztery kolejki przed końcem sezonu. Teraz na pewno czeka nas praca, by przygotować się na wyzwania czwartej ligi, myślimy już nad wzmocnieniami, głównie z tyłu pola - bramkarz, może prawa strona pomocy.
Daniel Lubszczyk, kapitan Fortecy Świerklany: Sezon mieliśmy bardzo udany. Nic jednak nie przychodzi bez pracy, a my naprawdę się w tym roku napracowaliśmy. Cieszy fakt, że wreszcie widać, że to poświęcenie przynosi efekty. Wszyscy naprawdę cieszymy się z wyniku. W IV lidze nie startujemy jako chłopcy do bicia. Będzie trudno - to pewne, ale mamy ambicje, by walczyć o wyższe cele niż tylko utrzymanie w tej klasie rozgrywek. Zweryfikuje to jednak następny sezon.
szacun za poniższy komentarz bardzo na poziomie
Trener ze Świerklan dba o swoją drużynę, a pana kontekst pewnie nędzny (zajęliście nasze miejsce rozgrzewki i tak bardzo późno wyszliśmy żeby wam nie przeszkadzać). Zyczę powodzenia i radości ze swojej drużyny a mniej zawiści i złości w sobie. Ludzie wygywają bo mocno sie poświęcili w Świerklanach wszyscy. FORTECA
do kibica Fortecy !!!!! MARZENIA SCIETEJ PAŁY COŚ CI OKRĘGÓWA NAMIESZAŁA W GŁOWIE TROCHE POKORY ,,,,,,,NIE JEDNYCH TAM NAUCZYLI GRAĆ
Żory&Świerklany! Pozdro chłopaki! rozkręcacie się !! :)
nie obraziłem piłkarzy, jak najbardziej awans się im należał, a co do trenera zdania nie zmienię. I nie chodzi mi o jego zachowanie w trakcie meczów (chociaż pozostawia wiele do życzenia) ale przed meczami (mam tu na myśli konkretny przykład) ale nie będę go tu przytaczał. Zainteresowani pewnie się domyślą.. także obiektywny, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Jeszcze jedno. Pan vv niech wpadnie na trening do świerklan i powie prosto w twarz trenerowi co myśli, i wtedy nauczy sie pan kultury. Obserwuje pana Haudera od czasów jego gry w krUPIŃSKIM, WIEM ŻE JEST IMPULSYWNY W TRAKCIE MECZU ALE WIEM TEŻ ŻE JAKO CZŁOWIEK LUDZIE ZAWSZE MOGLI I MOGĄ NA NIEGO LICZYĆ. jEST ODDANY KLUBOWI W 100%. jESZCZE RAZ GRATULUJĘ I ŻYCZE WSZT=YSTKIEGO DOBREGO PANIE pIOTRZE. aLE SIE WKURZYŁEM TYM GŁUPIM KOMENTARZEM. NAJLEPIEJ TO ŻEBY TRENER hAUDER NIE PATRZYŁ NA TO BO SPORT STRACIĆ MÓGŁBY CZŁOWIEKA ODDANEMU BEZ GRANICZNIE PIŁCE
co za ludzie. Trener wieśniak, zawodnicy wieśniacy, może to jakis przypadek że Ci ludzie z taką przewagą zrobili awans? Panie Hauder Panowie zawodnicy znam was bardzo dobrze i wiem jedno gdyby nie Pan Piotr Hauder (wspaniały człowiek) i nie Ci doskonali zawodnicy to w Świerklanach nadal byłaby a klasa. Zazdrość to cecha polaków więc prosze sie głupimi komentarzami nie przejmować. Szacunek i gratulacje
zazdrość to jest straszna rzecz...
wieśniaki w czwartej lidze ten łyay to wyghląda jak ghranatem od pługha odjęty hgahga
tyn po prawej jest zajebisty ;D
kargul zmiazdzyl ;D
Kargul najlepszy !
Forteca to jest potęga!!!
wszystko super! gratulacje! tylko teraz trener musi nauczyć się kultury, bo jak narazie to jest prostym wieśniakiem.... (nie obrażając wieśniaków)
czy będą jakieś zdjęcia albo filmik z świętowania na stronce?
W 4lidze też musimy naszumieć!!! FORTECA ŚWIERKLANY
Niesamowite rzeczy w tych świerklanach sie dzieją w ostatnich latach najpierw okręgówka teraz 4 liga, brawo tylko tak dalej!!!
Brawo, brawo, brawo !!!
Chłopaki pokazali w jakim stylu ma sie awansować.... !!! Gratuluje.