Dogadajcie się dla dobra wodzisławskiej piłki
Na linii Odra Wodzisław – miasto Wodzisław – MOSiR Centrum nie dzieje się najlepiej. Miała być współpraca, a są wzajemne oskarżenia i oświadczenia w mediach. Kolejny konflikt w wodzisławskim środkowisku piłkarskim może do reszty zdegradować Wodzisław do roli piłkarskiego zaścianka.
Współpraca między Odrą czy wcześniej Odrą/Starem Bogdanowice a MOSiR-em nie układała się najlepiej już wiosną. Raz chodziło o szatnie, z których Odra nie mogła korzystać tak często jak chciała, a to zegar nie działał na ligowym meczu. Wydawało się, że wraz z końcem sezonu i przekształceniem Startu/Odry w Odrę konflikty i niesnaski wygasną. Stało się inaczej. Najpierw w jednym ze ogólnopolskich portali piłkarskich Paweł Sibik, trener koordynator Odry skrytykował sposób szkolenia w szkółce piłkarskiej MKP Odra Centrum Wodzisław, ściśle związanej z MOSiR-em, twierdząc, że tutejsi trenerzy nie mają pojęcia o szkoleniu. MKP nie pozostał dłużny i w odpowiedzi stwierdził, że Sibik jest dobrym przykładem na to, że umiejętność gry w piłkę nożną nie zawsze ma wiele wspólnego z inteligencją poza boiskiem.
Ostatnio znów doszło do wymiany oświadczeniem. Najpierw kibice ze Stowarzyszenia Sympatyków Odry Wodzisław w rozesłanym do mediów liście stwierdzili, że zamiast pomocy ze strony Urzędu Miasta i MOSiR-u nowemu klubowi rzuca się pod nogi kłody. W odpowiedzi MOSiR wydał oświadczenie, w którym zarzuty nazywa pomówieniami.
Kto kogo potrzebuje?
Pytany o konflikt prezes Odry Grzegorz Gostyński mówi, że nie chce wojny. - Uważam, że wszyscy w Wodzisławiu zainteresowani rozwojem piłki powinni ze sobą współpracować, nie wojować. Ale potwierdzam, że w oświadczeniu kibiców nie ma kłamstw – mówi Gostyński. Jego zdaniem nie są realizowane ustalenia, które klub, miasto i MKP poczyniły wspólnie wiosną tego roku. Choćby te dotyczące ustanowienia formalnej współpracy Odry z MKP, które w zamierzeniu ma szkolić zawodników dla seniorskiej drużyny. - Do dziś takiej umowy nie ma, chociaż miała być. My jesteśmy zdecydowani ją podpisać, ale nie możemy doczekać się na ruch szkółki – mówi Gostyński. Inaczej sprawę widzi Roman Zieliński, prezes MKP. - To Odra potrzebuje drużyn młodzieżowych, żeby spełnić warunki licencji na grę w lidze. My jesteśmy gotowi taką umowę podpisać, ale ruch chyba musi wyjść ze strony Odry – odpowiada Roman Zieliński. - Jeśli tylko włodarze Odry przygotują odpowiednie dokumenty to wtedy umowa zostanie podpisana – deklaruje prezes MKP.
Sparingi grali poza stadionem
Inną drażliwą kwestią jest sprawa korzystania przez klub z murawy stadionu przy Bogumińskiej. - Zarzuca nam się, że nie wywiązujemy się umowy na korzystanie z obiektów MOSiR. Jakiej umowy skoro dotychczasowa umowa wygasła z dniem rozegrania ostatniego meczu ubiegłego sezonu – pyta Janusz Należyty, kierownik działu technicznego MOSiR-u. Gostyński twierdzi jednak, że przed zakończeniem sezonu klub zwracał się do MOSiR-u o umożliwienie rozegrania na płycie głównej stadionu kilku meczów sparingowych. - W odpowiedzi MOSiR stwierdził, że przerwie między sezonami murawa stadionu będzie wyłączona z użytkowania. Przyjęliśmy to ze zrozumieniem. Ale później okazało się, że grało tu MKP, sparingi grała drużyna Karpat Lwów. My nie mamy oczywiście nic do tego, ale dlaczego akurat nam zabroniono grać a innym pozwolono? – dziwi się Gostyński. W efekcie wodzisławianie domowe sparingi rozgrywali na obiektach w Jedłowniku.
Wreszcie się dogadają?
W czwartek 2 sierpnia w Urzędzie Miasta w gabinecie zastępcy prezydenta Wodzisławia Eugeniusza Ogrodnika doszło do kolejnego spotkania przedstawicieli Odry, MKP i MOSiR-u. - Podtrzymana została wola współpracy w dziedzinie wynajmu Odrze obiektów i szkolenia młodzieży przez MKP na rzecz Odry – mówi Anna Szweda-Piguła z wodzisławskiego magistratu. MOSiR zgodził się by Odra ostatni sparing przed ligą rozegrała na stadionie przy Bogumińskiej.
Artur Marcisz
Fot. www.odra.wodzislaw.pl
ksGEJ, nie mogę się już doczekać! Tylko weź wazelinę, a nie tak jak ostatnio...
Czy w Wodzisławiu mieszkają jakoeś piękne kobietki do kochania. Mężatki oczywiście
RÓW dzis sobota ! Pucowanie rowa. Będe o 20. Ale damy czdu.
no może nie jedynego /tacy są w Zawadzie i Wilchwach/ ale napewno najważniejszeo
Nie od dziś wiadomo, że miasto na z górki na Kozielskiego. Jedynego który w tym mieście zrobił coś dla piłki z własnej kieszeni. Że nie wyszło mu ratowanie Odry? Przynajmniej się starał. A miał za plecami konflikt polsko-czeski. A Surmie z Łazisk nigdy nie zapomnę, że sporwadził tu Zlahali, Zdrahali i innych pepików. To przez niego mamy ten syf.
W urzędzie nie pasuje im Kozielski, on na przekór tym wszysstkim pseudoznawcom składa ten klub
I co z tego, że się nie dogadają, pan Ogrodnik i tak da dużą kasę na tych piłkarzy. Bo wyniku nie zrobią a to jest najważniejsze. Bo w wodzisławiu są dotowani tylko te dyscypliny, które nie robią wyników. A akurat Ci należą do tej grupy sportów w Wodzisławiu. Panie Vice tylko tak dalej. Dalej rób swoje i będzie gut.. Jak można być tak słabo zorientowanym w Wodzisławskim sporcie, że wszystko leży. a dalej idzie pan na tych samych nieudaczników sportowych ( czytaj działaczy i niektórych instruktorów. Bo dziwi mnie, że któś się mianuje trenerem jak nim nie jest. Bo w Wodzisławiu nie ma trenerów a przynajmniej z piłki nożnej. To są zwykli instruktorzy, którzy porobili kursy 3 tygodniowe i wielcy trenerzy od Świętej Anny
Mosir to dno i metr syfu.Wszystko się rozlatuje a kierownicy i dyrektorzy mają się dobrze i trzepią niezłą kapuchę.
powodzenia Odra
Żyję, ale mnie pupa strasznie boli!
RÓW RYBNIK żyjesz po wczorajszej ORGII ???? Odezwij się przyjacielu !!!
Pamiętajcie !!! MOSIR I MKP muszą mieć wroga ,na którego można zrzucać winy i odwracac uwage od własnych machlojek !
Tak naprawdę to wszyscy biją się o dobre posadki i wielką kasę.Acałe to MKP to jak Polska za komuny wszystkim rządzi Pan Prezes a kto bliżej niego to się ma lepiej
Pamiętajcie, MOSiR i MKP muszą mieć wroga na którego można zrzucać winy i odwracać uwagę od własnych machlojek
Teraz znaleźli sobie Rudola ,przedtem walili jak w bęben w Kozielskiego ,a wszyscy to ci którzy w MOSiR znaleźli sobie ciepłe posadki .
do ~m... koleś wyluzuj i nie jedź tak po Rudolu, bo nawet go pewnie nie znasz ale no tak kto Ci zabroni udawać kozaka zza klawiatury i na dodatek anonimowo. Ludzie ale wy żałośni jesteście z tymi obrażającymi tekstami, sami w życiu nic nie zrobiliście a chcecie oceniać tych dzięki którym nadal istnieje nasz kochany klub!!! a ty podemną to już wogole widać, że jesteś zerem nad zerami, a nawet mniej niż zero, a po poziomie twojego komentarza można stwierdzić, że jesteś z MOSiRu bądź MKP, a poziom wypowiedzi, to totalna patologia!
Victoria Pilzno 5 - 0 ruf korzuch hahaha
Yno ODrA!!!!
haha jaki debil, przez internet chce sie ustawiac. wez rozped i przywal glowa w sciane.
A i żebyś miał jasność chodzi o takie małe wodzisławskie ksw. nie o mordobicie pod sklepem
Krystian nie strasz rudola solówkami bo chłopak jeszcze w majti narobi i bedzie wstyd na cała ulica
widać prawada w opczy kole i chcą wyminusować informację, że za pieniądze z miasta utworzyli sobie prywatny biznes sportowy a chyba za szkolenie pobierają składki od rodziców.
MKP jedzie po Arturze i Tomku sugeruje brak przejrzystości jakieś machinacje finansowe, to chyba jakieś jaja bo to MKP z Mosiru zrobił sobie prywatny folwark i potrónie ciągnie pieniądze, aaaaakasa z miasta na mosir grubo ponad milion, dotacja z miasta na MKP najwyższa z wszystkich dotacji łącznie też chyba grubo ponad 100tys, pracownicy MOSIR i szrzęt utrzymanie boisk wszystko za kasę miejską i co najważniejsze jeszcze za to biorą wypłaty i nagrodt
a wyoślic to mozesz sobie wiesz co... Kibice to nie debile i nie osly. Tylko wy nas za takich macie, tak mi to wychodzi... "wyoslic"! - Brak szacunku i tyle. Ale przynajmniej wiadomo co o nas myslicie
Ty sie nie zaslaniaj zebraniami, bo od opowiesci o dobrobycie na zebraniach to byla PZPR. Dzisiaj jest taki swiat ze kazda firma nawet z wysp Cooka moze bez problemu przedstawic uproszczony bilans w formie elektronicznej. Mam ci przypomniec miedzy innymi twoje slowa? Jaka to Odra bedzie przejzysta finansowo? Ze kazdy kibic moze pytac i sie dowie itd.? Czy zapomniales? A jak nie chcesz dzielic sie informacjami o przychodach i rozchodach jak to taka tajemnica to ok, tylko powiedz to wprost ze dane trzymacie pod kluczem. Tylko ze wtedy musicie liczyc sie z komentarzami i podejrzeniami ze sobie "dorabiacie". W zadnej powaznej firmie przedstawienie bilansu nie wyglada tak ze: "Przydzta na zebranko, tam wam opowiemy ze wszystko jest fajnie i mozeta sobie isc do domu." Albo nie macie nic do ukrycia i pokazujecie kibicom bilans albo chowajcie dalej pieniadze w kuferku.
A ja napiszę krótko ,nie zawsze było mi po drodze z takimi ludźmi jak Zieliński i Bojko ,krew mnie zalewała kiedy zatrudniali na stanowisku trenerskim takich pseudo trenerów jak Sebastian S. znam tych "społeczników " od dawien dawna i gdzie maczali swoje brudne paluchy ,padliną czuć po dziś dzień ,ale czytając takie komentarze jak pisze jeden z członków SSOW o nicku ~OW 1922 można dostać odruchu wymiotnego na samą myśl że tacy ludzie mieli by prawo głosu w związku ( stowarzyszeniu ) strach się bać ,przecież tu na kilometry głupotą i fanatyzmem czuć . To tyle bo krew mnie zalewa kiedy czytam takie durne komentarze (~OW 1922 ) nie mające w istocie nic wspólnego z dobrem "Odry"
trzeba przyjść na zebranie i wszystko zostanie Ci wyoślone i nie szukaj tego w necie.
Gdzie mozna znalezc przychody i rozchody kosztow za ostatni sezon. Objecywales rok temu przejzystosc, to pytam gdzie bilans? Pokaz bilans jak objecales i nikt nie nazwie was zlodziejami
bys mógł tak pisac !!!! jak nie wiesz po co
To czy warto wykładać w ogóle miliony aby ktoś usłyszał o wiosze Wodzisław? Przecież to absurd...
~ja tylko pytam by nie ta odra to o tej woisze wodzilaw wogule by niewiedzieli w polsce
Po co naszemu miastu ta Odra, no po co?
po analizie tych wpisów widzę, że i pan Roman za miejskie fundusze wykonuje pracę społeczną, w takiej sytuacji warto być społecznikiem, plotka głosi, że pan prezes zatrudnił syna na etacie trenera. Jeżeli to prawda to jest to bardzo złe, mnie kojarzy się z naszą władzą, która upycha na stołkach różnych pociotków a pełne usta ma różnych złotych myśli o przejrzystości, uczciwości itd..
Środowisko będące pod wpływem portalu Nowiny to nie kto inny jak ludzie popierający obecne władze Wodzisławia. Bezustanne gderanie że Wodzisław jest upadłą dziurą która sponsoruje Odrę przez którą miasto się nie rozwija jest jak żygowiny przed obiadem. SSOW we współpracy z innymi stowarzyszeniami musi za wszelką cenę przywrócić młodzieży dumę z bycia wodzisławianami. To miasto i ten klub ma tak bogatą historię że mamy być z czego dumni. Zamiatanie pod dywan tych wszystkich wartości jest polityczną rozgrywką tutejszych władz gdyż przez to właśnie legitymizują swoją władzę: "my byśmy chcieli i byśmy dali radę ale nie możemy bo oni też są i nam przeszkadzają" tak to mniej więcej wygląda z wyborów na wybory. Środowiska odrzańskie i wodzisławskie muszą jednak się bardziej organizować bo tylko razem są w stanie stawić czoła przeciwnościom. Odra jest piłkarską reprezentacją Wodzisławia i tak powinna być traktowana.
Artur - myślisz, że ktoś to zrozumie? I tak będą pisać swoje...przecież Oni nie potrafią nawet policzyć do 10! Bo skoro bilet kosztuje 10 zł, sędziowie kasują 1200 zł obserwator też 200....Do tego koszt wynajęcia stadionu, obsługi...Ilu Kibiców chodzi na mecz...600..z czego 1/3 kobiety i dzieci...to się obłowią Ci Działacze...bo skoro zawodników trzeba jakoś popłacić...to niby skąd...mannna z nieba??? Czy ktoś to rozumie czy raczej intermatołki dalej żyją hasłami sprzed kilku lat ....Po co Miasto łoży w MKP skoro Ci wychowankowie nie będą mieli tutaj gdzie grać..a skoro tak...to po kiego wydawać te pieniądze???
W Wodzisławiu trzeba poczynić daleko idące reformy które pomogą i miastu i klubowi. Nie wiem jak dla Was ale dla mnie to że MOSiR i Straż Miejska muszą ulec likwidacji jest oczywistością. Teraz właśnie gołym okiem widać konflikt między starymi i młodzieżą który narastał już od dłuższego czasu i wybuchł właśnie dziś. Takich trenerów jak Zieliński, działaczy jak Pluta i dyrektorów jak Bojko jest w Polsce na pęki w każdej dziedzinie życia. Jednak SSOW też musi się reformować bo stowarzyszenie powstało i działają w nim jedni i Ci sami ludzie reprezentujący jedynie ten światopogląd który osoby decyzyjne w środowisku uznają za słuszny. Jeżeli SSOW było by w stanie się przeorganizować i działać na wielu płaszczyznach życia związanego z klubem i miastem miało by szansę na olbrzymi (oczywiście w skali Wodzisławia) sukces. Do tego jednak potrzebne są spotkania, debaty, nabory nowych członków czego jak na razie SSOW nie realizuje. Podkreślam jednak że to nie wygląda tak iż tylko SSOW jest solą w czyimś oku gdyż inne działające w Wodzisławiu a nie związane z Odrą organizacje jak WIP lub DIN też mają przeciwników którzy jedyne co potrafią to wypisywanie swoich przepoconych wypocin na forum portalu Nowin Regionalnych. Nadejdzie jednak taki czas w którym propagandowe pluje zasłyszane w TVN i wyczytane gdzieś w GW, o kibolach i faszystach przestaną wzbudzać strach wśród ludzi i tego się boją takie popychadła jak tutejszy antykibol i inni.
Ludzie wy tego nie widzicie ze nasz szanowny prezydent nic nie robi?nie daje kasy na Odre nie daje na Zorze w śiatkówce,z czego mamy słynąć????z tego ze był drift u nas w tym roku????który zasponsorowała izba gospodarcza.KTO GO WYBRAŁ?10 LAT KANDENCJI NA NIC...PRZEJZYMY NA OCZY
Rudola znam dlugo, on tylko w pysku jest mocny
Małe miasto które nie ma zakładów pracy i jest słabe ekonomiczne tak jak Wodzisław nie powinno mieć zespołu w lidze. Co najwyżej w klasie podokręgowej aby wychowywać narybek piłkarski. Utrzymywanie klubu w Wodzisławiu nie ma podstaw ekonomicznych.
ciekawa teoria o Herbucie i Rudolu. Jak Ci dwaj pomagali przy remontach w mosirze za free dla dobra Odry to byli dobrzy. Gdy Ci sami ludzie widzą co dzieje się w mosirze itd i nie boją się o tym głośno mówić to macie problem? żal mi was ...