Chcę być jak Cristiano Ronaldo
Chinasa Okoro Gloria ma dopiero 25 lat, ale osiągnęła więcej niż nie jeden zawodowy piłkarz w całej swojej karierze. Została królową strzelczyń w polskiej Ekstralidze oraz w Afryce. Pochodzi z Nigerii, ale sportową karierę robi w naszym kraju.
Dla RTP Unia Racibórz zdobyła w rundzie wiosennej 20 bramek, a w jesiennej już 22. Ponadto wywalczyła tytuł królowej strzelczyń polskiej Ekstraligi i Afryki w kobiecej piłce nożnej, a także zapewniła zwycięstwo drużynie Gwinei Równikowej w X Mistrzostwach Afryki. Zobaczymy ją również w kalendarzu pt.: „Magia piłki, magia Afryki”, wśród najlepszych czarnoskórych piłkarzy grających w polskich drużynach, a to tylko sukcesy jakie Chinasa Okoro Gloria odniosła w tym roku. Na jej koncie jest ich zdecydowanie więcej.
Kiedy tylko Chinasa, zawodniczka RTP Unia Racibórz pojawia się na boisku, przeciwniczki wiedzą, że nie łatwo będzie pokonać rywalki. - Chinasa to prawdziwa torpeda, zawsze pełna siły, energii, pasji, gotowa do gry. A przy tym ma w sobie morze pozytywnej energii, którą niewątpliwie zaraża. To taka nasza czarna perła w drużynie - porównuje Daria Antończyk, bramkarka RTP Unia Racibórz.
Najlepsza napastniczka Unitek pochodzi z Nigerii. Do Polski sprowadziła się w sierpniu 2011 roku zaraz po Mistrzostwach Świata w piłce nożnej kobiet w Niemczech, gdzie reprezentowała Gwineę Równikową. Wypatrzył ją wtedy Remigiusz Trawiński, trener Unii Racibórz i zaproponował grę w swojej drużynie. Szybko okazało się, że pozyskanie piłkarki z Czarnego Lądu było strzałem w dziesiątkę.
Zawodniczka zaaklimatyzowała się na polskich boiskach i w drużynie, o czym świadczą jej liczne sukcesy. Jednak zupełnie odwrotnie było poza murawą. - Na początku było jej trudno odnaleźć się w obcym kraju, gdzie mało kto mówi po angielsku. Przez pewien czas Chinasa bała się wychodzić sama z domu. Przynosiłam jej jedzenie oraz środki czystości. W miarę możliwości chodziłyśmy razem na spacery po mieście, aż w końcu przełamała swój strach, nauczyła się kilku zwrotów po Polsku i sama zaczęła sobie radzić – wspomina Magdalena Trawińska, kierownik ds. kontaktów międzynarodowych RTP Unia Racibórz.
Teraz Chinasa już samodzielnie poznaje zakątki Raciborza. Mówi, że zarówno miasto, jak i kraj jej się podobają, ale nie planuje tu swojej przyszłości. Marzy jej się gra w europejskich drużynach. Najpierw chciałaby grać w niemieckim klubie, a następnie spróbować swoich sił w USA.
Futbol to całe jej życie. - Gram odkąd pamiętam... od zawsze. Najpierw z braćmi na podwórku, następnie w nigeryjskiej drużynie River Angels FC Port-Harcourt, aż w końcu trafiłam do grona raciborskich piłkarek – opowiada Chinasa Okoro Gloria. - Piłka nożna towarzyszyła mi od dziecka. W naszym domu była bardzo ważna. Mój ojciec jest jej wielkim fanem. Brat gra w hiszpańskiej drużynie, a ja trafiłam do Polski – opowiada Chinasa.
Energię i siłę do tego, aby być niepokonaną na boisku dają jej dania z ryżem, które sama sobie przygotowuje. Jej największym idolem jest Cristiano Ronaldo, piłkarz Realu Madryt. Wielokrotnie podkreślała, że chciałaby być tak dobra jak on. - W piłkę nożną mogłabym grać bez przerwy. Dzień bez treningu, to dla mnie dzień stracony, bo przecież urodziłam się, aby w nią grać - podsumowuje piłkarka.
Pełna pozytywnej energii, siły, chęci do walki, a do tego obdarzona niebywałym talentem piłkarskim. Chinasa Okoro Gloria, najlepsza napastniczka RTP Unia Racibórz jest doskonałym przykładem na to, że chcieć to móc, wystarczy tylko wierzyć w siebie i w to, co się robi.
Adventure Media
Ludzie
Remigiusz Trawiński (ur. 20 marca 1958 roku w Warszawie) – polski przedsiębiorca, działacz i trener piłkarski.
A przede wszystkim to dobry człowiek ,zawsze uśmiechnięta,życzliwa.Brawo !!!!!