Siatkarze RAFAKO pokonali Rząśnie

Pierwszą akcję AZS rozegrał środkiem – pierwszy punkt na koncie raciborzan zapisał Dawid Kućma, który kilka akcji później popisał się asem serwisowym. Trener gości, Leszek Pałyga, przy wyniku 13:9 wykorzystał swój drugi czas na żądanie. Kiedy RAFAKO prowadziło 19:13, Mateusza Władarza zmienił Patryk Otlik. Seta zakończył Kućma atakiem z piłki przechodzącej.

W drugim secie goście w końcówce prowadzili 20:17, ale atak Macieja Kowalonka, skuteczny blok AZSu i as serwisowy Aleksandra Galińskiego dały wyrównanie w secie. Po czasie dla gości, Łukasik popisał się skutecznym atakiem. Dawid Kućma dostał kolejną piłkę od Aleksandra Galińskiego, następnie skutecznie zaatakował Patryk Otlik. Potrójny blok zatrzymał Woźniaka, chwilę później na blok nadział się Lipiński. Piłkę setową obronił Woźniak. Tą partię także zakończył ze środka Kućma.

Trzecia i jak się później okazało ostatnia partia była najbardziej zacięta. Gospodarze w połowie seta prowadzili 2-3 punktami - ta niewielka przewaga wystarczyła raciborzanom „dowieźć” wynik do końca i wygrać mecz za trzy punkty.

Tabeli nieprzerwanie przewodzą Tychy, a dół tabeli okupuje drużyna częstochowskiego Delic-Polu.
Raciborzanie następny mecz zagrają na wyjeździe z drużyną Gwardii Wrocław.

RAFAKO Racibórz - Czarni Rząśnia 3:0 (25:19, 25:22, 25:22)