Derby dla Rafako
Siatkarze rybnickiego Volleya musieli uznać wyższość Rafako w derbach regionu. Raciborski klub po zwycięstwie 3:1 zapisuje na swoje konto komplet, bardzo cennych punktów.
Początek meczu był nerwowy i obie drużyny chciały odskoczyć na kilka punktów, by móc spokojnie prowadzić swoją grę. Raciborski AZS przegrywał 6:4, jednak chwilę później goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie 8:6. Trener Madej poprosił o pierwszy czas dla swojej drużyny. Po czasie drużyny zmieniały się na prowadzeniu. W końcówce rybnicki zespół odskoczył na 5 oczek i spokojnie dowiózł przewagę do końca pierszej partii.
Drugą odsłonę lepiej zaczęli raciborzanie. Uspokoili swoją grę i prowadzili 4:1. Kiedy Paweł Cieślar popisał się dwoma asami serwisowymi, trener rybniczan poprosił o czas. Po trzech seriach punktowych goście mieli pięć oczek przewagi. Kiedy Volley zaczął odrabiać straty o czas poprosił tym razem Witold Galiński. Dwa błędy w końcowej części seta gospodarze przypłacili porażką. Seta zakończył atakiem Krystian Lipiec.
W trzecim secie od początku górą byli goście. Skuteczne ataki i błędy gospodarzy sprawiły, że raciborski AZS wspierany przez około trzydziestoosobowy Klub Kibica miał nawet siedem punktów przewagi. Trzecią partię także zakończył Krystian Lipiec.
Kolejną partię od asa serwisowego zaczął Aleksander Galiński. Do remisu doprowadził Rafał Rybarczyk. Kiwka Macieja Kowalonka wpadła za blok gospodarzy i dała gościom drugi punkt. Rybniczanie nie pozwolili gościom odskoczyć na więcej niż trzy punkty. Kibice Volleya liczyli, że im drużynie uda się wygrać czwartą partię i powalczą w tie-breaku. Gospodarze remisowali w końcówce 22:22, wtedy Mateusz Świstak zaserwował na aut, a Konrad Stajner zaatakował bez bloku na aut. Na środku zameldował się Paweł Cieślar, który zakończył seta i całe derbowe spotkanie.
Siatkarze Rafako wywieźli z Rybnika komplet punktów, a kolejne spotkanie raciborzanie zagrają u siebie z Politechniką Opolską.
TS Rybnik Volley - KS AZS RAFAKO Racibórz 1:3 (25:21, 23:25, 20:25, 22:25)
RAFAKO - Lipiec, Kućma, Kowalonek, Cieślar, Galiński, Władarz, Taterka oraz Białuski, Kubiak, Jajus.
TS Volley Rybnik - Rybarczyk, Cichoń, Raniszewski, Świstak, Łata, Terlecki, Łyczko oraz Stajer, Małysza, Lip.
Przy tej ilości kibiców w meczu derbowym Rybnik pasuje do III ligi. I niech wyrzucą wkońcu tego z Lipnym nazwiskiem - k....a, k....w to jedyne co potrafi na boisku ( no może jeszcze zrzucić sędziego ze stanowiska)..
Wy macie swoich juniorów, MY mieliśmy zaburzony mikrocykl :DDDD
złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy
Napisalibyście wcześniej to by było ok.
Liczy się tylko Volley Rybnik a nie jakies kotły.
Szkoda ze Racibóz tak się zachował. Volley prosil o przełożenie meczu bo juniorzy grali mecz o 15.30 i dzisiaj rano. Wydaje mi sie ze 3 pkt nie sa aż tak ważne jak duch sportu? Panie Galiński wie pan co to jest?
Lip frajerze-pamiętamy!!!
Brawo o to chodziło panowie-idziemy do "4" :)
Jaaaaa uwielbiammm Goooo! Kuuucia tu jest i tańczy dla nas :D Pani Trzos, dobra fota
No i super.Pozdro z Wodzisławia.
no no, nie wierzyłem zwłaszcza po pierwszym meczu tych drużyn... gratulacje!!
Co teraz powiesz, Ej Rybnik co teraz powiesz ?!!
Tylko AZS!