Rajdowcy amatorzy w Rybniku

Do zawodów zgłosiło się 66 załóg, które rywalizowały w pięciu klasach. - Rajd w Rybniku, dzięki przychylności gospodarzy miasta organizujemy już po raz piąty. Dziś uczestnicy mają do pokonania dwa odcinki specjalne o asfaltowej nawierzchni. Trasy są ustawione w taki sposób, że preferują kierowców jeżdzących dobrze technicznie - powiedział Jerzy Salwiczek, prezes automobilklubu "Ślązak" i główny organizator imprezy. Dla rajdowców amatorów była to druga tegoroczna eliminacja, ponieważ sezon rozpoczęli w Kuźni Raciborskiej. Urządzanie takich wyścigów nie wszystkim się podoba i czasem trudno uzyskać zgodę na organizację imprezy. Jerzy Salwiczek jednak wyjaśnia: - Robimy to, aby młodzi kierowcy z jednej strony mogli pokazać co potrafią, a z drugiej, by poćwiczyli swoje umiejętności i nabrali doświadczenia na drodze. Podczas rybnickiego rajdu najlepsi okazali się Przemysław Mendrek z pilotem Arturem Kałużą (mitsubishi lancer), którzy wygrali klasyfikację generalną i zwyciężyli w klasie czwartej. Klasa pierwsza to triumf Damiana Kostki i Marcina Mąki (suzuki swift). Jadący hondą crx Sławomir Leki i Adam Bednorz byli najlepsi w klasie drugiej, zaś Wojciech Bryła i Katarzyna Pyś (citroen xsara) nie mieli sobie równych w klasie trzeciej. W rywalizacji fiatów 126p, czyli popularnych maluchów, pierwsze miejsce zajął zespół Marek Kunicki - Rafał Smółka. Dodajmy, że aktualnie automobilklub "Ślązak" pracuje nad możliwością zorganizowania rajdu w Wodzisławiu Śląskim.

Wkrótce relacja wideo z rajdu!