Udana inauguracja radlińskich siatkarzy

Choć spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni z Katowic, którzy dość niespodziewanie wygrali pierwszego seta 25:21, to z biegiem czasu przewagę zyskiwali miejscowi i po wpadce w pierwszej partii, kolejne rozstrzygali na swoją korzyść. Trzeba jednak przyznać, że gra radlinian nie była zachwycająca, co podkreślał po spotkaniu trener Górnika, Marek Przybysz. - Pierwsze mecze w lidze są zazwyczaj dość dziwne i nie oddają prawdziwego obrazu zespołu. Jedyną dobrą wiadomością jest fakt, że wygraliśmy. Najlepszy w naszym wykonaniu był trzeci set, w którym nie daliśmy przeciwnikowi żanych szans. Jednak ogólnie trudno być zadowolonym, bo z akurat z takim rywalem nie powinniśmy się męczyć. Muszę pochwalić Rafała Rybarczyka, który jako lider drużyny stanął na wysokości zadania, podsumował opiekun radlińskich siatkarzy. - Jeśli chodzi o nasze cele, to chcemy zaprezentować się jak najlepiej w rozgrywkach na Śląsku i awansować do dalszej rywalizacji, jednak zdaję sobię sprawę, że o awans do 2 ligi będzie bardzo trudno, stwierdził trener Górnika zapytany, czy jego drużyna jest w stanie osiągnąć w tym sezonie znaczący sukces.

SK Górnik Radlin - UKS PIK Katowice 3:1 (21:25, 25:21, 25:10, 25:23)

Skład Górnika Radlin:
Gilner (libero), Rybarczyk (kapitan), Grzywacz, Harazim, Olszewski, Rauza, Cichoń, Stabla, Dzido, Graff. Trener: Marek Przybysz.