TS Volley: trzy mecze, trzy zwycięstwa!
Siatkarze drugoligowego TS Volley Rybnik w swoim trzecim meczu w obecnym sezonie odnieśli trzecie zwycięstwo. Tym razem pokonali na wyjeździe MTS Winner Czechowice-Dziedzice.
Podopieczni trenera Wojciecha Kasperskiego lepszego początku drugoligowych rozgrywek nie mogli sobie wymarzyć. Po wygranych meczach z Czarnymi Katowice i Akademią Talentów Jastrzebskiego Węgla, w minioną sobotę odnieśli kolejne zwycięstwo, pokonując na wyjeździe drużynę MTS Winner Czechowice-Dziedzice. Rybniczanie rozpoczęli jednak to spotkanie nie najlepiej i można powiedzieć, że "przespali" pierwszego seta, którego przegrali do 19. W drugiej partii zagrali już dużo lepiej, co zaowocowało zwycięstwem do 22. Trzecia odsłona do zupełna dominacja przyjezdnych. Siatkarze Volleya byli lepsi pod każdym względem, a wynik 25:13 mówi sam za siebie. Niestety dobrej dyspozycji nie udało się potwierdzic w czwartym secie, który dość łatwo, bo do 16, wygrali gospodarze. O losach spotkania zadecydował więc tie-break, w którym lepsi okazali się rybniczanie, zwyciężając 15:10. - To był dla nas ciężki mecz, bo nie spodziewaliśmy się, że rywal postawi nam aż tak trudne warunki. Przeciwnicy dobrze grali w obronie, a my często mieliśmy problemy z kończeniem ataków. Dlatego wygraliśmy "tylko" 3:2. Trochę szkoda tego punktu, ale najważniejsze jest to, że odnieśliśmy zwycięstwo. Musimy jednak nadal pracować nad elementami, które nie do końca funkcjonują tak, jak powinny, powiedział trener rybnickiego zespołu, Wojciech Kasperski. A już jutro, czyli w środę, Volley zagra kolejne spotkanie ligowe, tym razem przed własną publicznością. O godzinie 19:00 w hali Zespołu szkół Ekonomiczno-Usługowych rybniczanie będą podejmować UKS Strzelce Opolskie.
MTS Winner Czechowice-Dziedzice - TS Volley Rybnik 2:3 (25:19, 22:25, 13:25, 25:16, 10:15)
TS Volley: Barciak, Noga, Lipiec, Niestrój, Warda, Terlecki, Taterka (L) - Podleśny, Borecki, Stajer. Trener: Wojciech Kasperski.