AZS Rafako przegrał po tie-breaku ze Strzelcami Opolskimi
Kolejną porażkę ponieśli siatkarze trenera Witolda Galińskiego. Tym razem w ramach rozgrywek drugiej ligi przegrali we własnej hali 3:2 ze Strzelcami Opolskimi.
AZS RAFAKO RACIBÓRZ - UKS STRZELCE OPOLSKIE 2:3 (20:25, 25:22, 16:25, 25:22, 13:15).
Po pierwszym secie przegranym przez raciborskich siatkarzy do 20, nastała druga partia, która natchnęła zawodników AZS Rafako pozytywną energią. W kilku akcjach gra raciborskiego zespołu wyglądała tak jak przed rokiem, gdy Rafako biło się o awans do pierwszej ligi. Prowadzenie drużyny Galińskiego 14:7 i 17:11 zostało jednak pod koniec seta roztrwonione i była niepotrzebna nerwowa końcówka, którą ostatecznie raciborscy siatkarze wygrali do 22. W trzeciej partii zawodnicy ze Strzelec Opolskich pokazali swoją wyższość nad gospodarzami wygrywając pewnie do 16. Czwarty set ponownie należał do Rafako, aczkolwiek przez długi czas to ekipa przyjezdnych prowadziła. Tie-break był bardzo wyrównany. Siatkarze obu zespołów szli punkt za punkt. Ostatecznie dwa punkty pojechały do Strzelec Opolskich, a jeden został w Raciborzu. AZS Rafako awansowało z ósmej na siódmą lokatę. W kolejnym meczu podopieczni Galińskiego zmierzą się w Głuchołazach. Mecz będzie bardzo istotny, aby odbić się od dna drugoligowej tabeli. Juvenia Głuchołazy jest ostatnia.
Widać że drużyna młodych się rozwija i walcz.. Ale nie ma jak to nasz szanowny prezydent który ma pieniądze na sport który się rozwija dla młodzieży zabitym mieście decham... Ale i tak powie że nie da bo " Siatkarze wygrali jeden mecz w sezonie" A gdzie on był jak siatkarze rok temu mieli skład i grali o pierwszą lige? To gdzie on był? nie ma pieniędzy w tym klubie bo Rafako Cięzko stoi. A miasto za miast pomagać to lecić w kulki bo oczywiście szanowny Pan Lenk woli sponsorować emerytów w naszym mieście niż młodych ludzi... I daltego każde miasto Śląskie się z nas śmieje......