Basket ROW Rybnik przegrał z Gorzowem
Horror bez happy endu.
Rybnickie koszykarki rozegrały bardzo ważny mecz w walce o czołową szóstkę Basket Ligi Kobiet. W sobotnie popołudnie podopieczne Kazimierza Mikołajca podejmowały na własnym parkiecie ekipę z Gorzowa Wlkp. Obie drużyny przed tym spotkaniem były sąsiadami w ligowej tabeli. Rybniczanki zajmowały 6. miejsce, ich rywalki 7. Spotkanie to było więc kluczowe, jeżeli chodzi o obsadę pierwszej szóstki, która w II rundzie BLK będzie walczyć o medale. W pierwszym meczu obu drużyny lepsze były zawodniczki Basket ROW, które na parkiecie gorzowianek wygrały, po dogrywce, 104:99.
Mecz w Rybniku od celnej trójki rozpoczęła Kuncewicz, gorzowianki odpowiedziały dwoma celnymi rzutami zza linii 6.75 i wyszły na prowadzenie 6:3. W połowie inauguracyjnej kwarty był remis po 11, a obie ekipy dobrze prezentowały się głównie w ofensywie. Kolejne minuty lepiej rozgrały przyjezdne i dzięki temu prowadziły 19:11. W tym momencie o czas poprosił Mikołajec, opiekun koszykarek z Rybnika. Ostatecznie po pierwszych dziesięciu minutach było 21:14 na korzyść przyjezdnych.
Druga kwartę wygrały rybniczanki. Gospodynie przez pierwsze 4 minuty miały duże problemy w ofensywie i nie zdobywały punktów. Niemoc Basket ROW przełamała w końcu Velinović, a ROW przegrywał wtedy 29:16. Na szczęście dla miejscowych kibiców podopieczne Mikołajca końcówkę tej kwarty rozegrały bardzo dobrze i zmniejszyły przewagę przyjezdnych tylko do trzech punktów.
Trzecia kwarta to gra kosz za kosz. Basket ROW w połowie tej odsłony spotkania doprowadził do remisu po 45. Bardzo dobrze w tym okresie gry prezentowała się Velinović. Po celnych rzutach Kuncewicz miejscowe odzyskały prowadzenie. Nie zdołały go jednak utrzymać i przed decydującymi dziesięcioma minutami na tablicy było 53:52 na korzyść gorzowianek.
Ostatnie kwarta, jak cały mecz, była bardzo wyrównana. Wynik przez większość czasu oscylował wokół remisu. O końcowym wyniku zadecydowały ostatnie dwie minuty, które lepiej rozegrały przyjezdne. I to one cieszyły się z końcowego zwycięstwa 79:76.
Basket ROW Rybnik - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 76:79 (14:21, 18:14, 20:18, 24:26)
ROW: Velinović 30, Kuncewicz 15, Gajda 13, Walker 10, Kułaga 3, Stelmach 3, Harris 2.
KSSSE: Nwagbo 26, Losi 18, Spani 14, Zoll 13, Piekarska 5, Szajtauer 3.
Dziewczyny szkoda, ale nie było tak źle