Z jaką pasją? nie widać żadnego zacięcia, agresji w ich grze... W asekuracji stoją jak widły w gnoju, zero ruchu. Nie ma między nimi żadnego zawodnika, który pociągnąłby jakoś grę, poderwał ich do walki. Braki kadrowe widać gołym okiem, skoro nominalny przyjmujący gra na libero, a rozgrywający musi zagrać na przyjęciu z atakiem (poszło mu bardzo dobrze, żeby nie było). Strasznie się na to patrzy, co stało się z tym zespołem w ciągu roku. Wiem, że zeszłoroczni szóstkowi gracze poodchodzili i trzeba się wspierać juniorami, ale mowa tutaj o samej grze, z której Oni chyba się nawet nie cieszą. Jeśli tak dalej pójdzie, a trenerzy nie wyciągną żadnych wniosków w przerwie między rundami, to w przyszłym roku możemy ich oglądać w 3 lidze...
To nie jest to samo rafako co kilka lat temu...Chłopaki grają z pasją ale nie mają w ogóle przyjęcia a większość ich akcji jest dziełem przypadku.agrywka to też takie placki za wyjątkiem Olka i Jajusa.Powodzenia!
Z jaką pasją? nie widać żadnego zacięcia, agresji w ich grze... W asekuracji stoją jak widły w gnoju, zero ruchu. Nie ma między nimi żadnego zawodnika, który pociągnąłby jakoś grę, poderwał ich do walki. Braki kadrowe widać gołym okiem, skoro nominalny przyjmujący gra na libero, a rozgrywający musi zagrać na przyjęciu z atakiem (poszło mu bardzo dobrze, żeby nie było). Strasznie się na to patrzy, co stało się z tym zespołem w ciągu roku. Wiem, że zeszłoroczni szóstkowi gracze poodchodzili i trzeba się wspierać juniorami, ale mowa tutaj o samej grze, z której Oni chyba się nawet nie cieszą. Jeśli tak dalej pójdzie, a trenerzy nie wyciągną żadnych wniosków w przerwie między rundami, to w przyszłym roku możemy ich oglądać w 3 lidze...
To nie jest to samo rafako co kilka lat temu...Chłopaki grają z pasją ale nie mają w ogóle przyjęcia a większość ich akcji jest dziełem przypadku.agrywka to też takie placki za wyjątkiem Olka i Jajusa.Powodzenia!