ŻKS ROW Rybnik lepszy od Polonii Bydgoszcz
Zobacz fotorelację z emocjonującego widowiska, które miało miejsce na torze przy ul. Gliwickiej.
Rybniccy żużlowcy rozpoczęli sezon od pojedynku z Polonią Bydgoszcz, która jeszcze w ubiegłym sezonie jeździła na torach ekstraligi. Na torze przy ul. Gliwickiej spotkały się więc beniaminek I ligi i spadkowicz z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Początek spotkania w Rybniku był wyrównany z lekką przewagę rybniczan, którzy po czterech gonitwach prowadzili 13:11, głównie dzięki podwójnemu zwycięstwu pary Michał Szczepaniak – Dawid Stachyra. Druga seria wyścigów rozpoczęła się od remisu, ale dwa kolejne biegi wygrali podopieczni Jana Grabowskiego i na półmetku prowadzili różnicą ośmiu punktów. Wtedy wydawało się, że miejscowi spokojnie wygrają to spotkanie. Inne plany mieli jednak przyjezdni. Wygrali cztery biegi z rzędu i wyszli na prowadzenie 35:31. Rybniczanie przed biegami nominowanymi zdołali doprowadzić do remisu i o ostatecznym rozstrzygnięciu decydowały dwie ostatnie gonitwy.
W biegu 14. bydgoszczanie wygrali 4:2, przywożąc na ostatnim miejscu Chris Harris, który był cieniem zawodnika stanowiącego o sile rybniczan kilka sezonów temu. Honor ŻKS uratował młody Kacper Woryna, dojeżdżając na drugiej pozycji. Marząc o zwycięstwie ŻKS ROW musiał ostatni bieg wygrać 5:1. I tak się stało. Ośmiotysięczną widownie w euforię wprawili Michał Szczepaniak i Dakota North, którzy nie dali szans swoim rywalom.
Trudno wyobrazić sobie lepszą reklamę żużla. Wygrywając z tak utytułowanym i silnym rywalem, ŻKS udowodnił, że będzie się liczył w walce o najwyższe cele. Na swój poziom muszą tylko wrócić Chris Harris i Lewis Bridger, którzy kompletnie zawiedli. Ze znakomitej strony pokazali się natomiast Michał Szczepaniak, Dakota North oraz Kacper Woryna.
Po meczu trener Grabowski zapowiedział, że w drużynie będą zmiany. Blisko jazdy są Ilja Czałow i Vaclav Milik. Swoją szanse może również otrzymać Roman Chromik.
Kolejny mecz rybniczanie rozegrają 21 kwietnia. Wtedy będą rywalizować z innym spadkowiczem z ekstraligi – Carbonem Startem Gniezno.
ZOBACZ 15. BIEG
ŻKS ROW Rybnik - Polonia Bydgoszcz 46:44
ŻKS ROW Rybnik
9. Michał Szczepaniak - 13+1 (3,3,2,3,2*)
10. Dawid Stachyra - 5+2 (2*,2*,d,1,-)
11. Chris Harris - 4+2 (2,1*,0,1*,0)
12. Dakota North - 10+2 (1*,2,2,2*,3)
13. Lewis Bridger - 4 (2,1,1,0)
14. Kacper Woryna - 9 (2,3,2,2)
15. Marcin Bubel - 1+1 (0,1*,0,)
Polonia Bydgoszcz
1. Hans Andersen - 0 (0,0,-,0,-)
2. Robert Kościecha - 9+1 (1,3,3,2*,0)
3. Mateusz Szczepaniak - 11 (0,2,3,3,3)
4. Dennis Andersson - 5 (3,0,1,1)
5. Patrick Hougaard - 10+1 (3,1,2*,3,0,1)
6. Szymon Woźniak - 7 (3,0,3,1)
7. Bartosz Bietracki - 2 (1,0,1,)
Bieg po biegu
1. Michał Szczepaniak, Stachyra, Kościecha, Andersen 5:1
2. Woźniak, Woryna, Bietracki, Bubel 2:4 (7:5)
3. Andersson, Harris, North, Mateusz Szczepaniak 3:3 (10:8)
4. Hougaard, Bridger, Bubel, Bietracki 3:3 (13:11)
5. Kościecha, North, Harris, Andersen 3:3 (16:14)
6. Woryna, Mateusz Szczepaniak, Bridger, Andersson 4:2 (20:16)
7. Michał Szczepaniak, Stachyra, Hougaard, Woźniak 5:1 (25:17)
8. Kościecha, Hougaard, Bridger, Bubel 1:5 (26:22)
9. Mateusz Szczepaniak, Michał Szczepaniak, Andersson, Stachyra (d) 2:4 (28:26)
10. Hougaard, North, Bietracki, Harris 2:4 (30:30)
11. Mateusz Szczepaniak, Kościecha, Stachyra, Bridger 1:5 (31:35)
12. Woźniak, Woryna, Harris, Andersen 3:3 (34:38)
13. Michał Szczepaniak, North, Andersson, Hougaard 5:1 (39:39)
14. Mateusz Szczepaniak, Woryna, Woźniak, Harris 2:4 (41:43)
15. North, Michał Szczepaniak, Hougaard, Kościecha 5:1 (46:44)
Wszyscy piszą jak mozna było wystawić Harrisa do 14 biegu a jakoś nikt nie pisze kto miałby zamiast niego tam pojechać? Lewis przecież jechał tak samo kiepsko, Stachyra połowę punktów zdobył dzięki Szczepaniakowi. Bubel?? :) Tak w ogóle, to Harrisa w tym meczu miało w ogóle nie być. Forma słaba (liga brytyjska i GP), na treningach i sparringach go nie było...
Wszystko fajnie tylko ROW nie istnieje a jak ktoś nie daje wiary to niech sprawdzi
Zużel rządzi w Rybniku i to jest podstawowa dyscyplina w tym mieście.Brawo rybniccy żużlowcy.Byłem na meczu.Coś pięknego! Pozdrawiam!
minus dla trenera Jak można było do biegu nominowanego wystawić Harrisa
Dziś był jednak słaby. Ale pewnie jeszcze troche pkt przywiezie dla ROW
Powiem tak po jednym meczu nie mozna już mowic ze bomber jest słaby zobaczymy jak pojedzie w innych meczach wtedy bedziemy mogli oceniac
Prawda, trudno o lepszą reklamę żużla, nie wiem tylko kto przebrał się za Harrisa