ŻKS ROW Rybnik gorszy od GKM Grudziądz
Emocje były, punktów nie ma
Rybniccy żużlowcy po dwóch, wysokich porażkach wyjazdowych chcieli odzyskać zaufanie kibiców, wygrywając na własnym torze z GKM Grudziądz. Zadanie wydawał się bardzo trudne, patrząc na skład ekipy GKM, ale nie niemożliwe. Podopieczni Jana Grabowskiego, aby jak najlepiej przygotować się do spotkania, większość soboty, czyli dnia poprzedzającego mecz, spędzili na stadionie – trenując i przygotowując sprzęt. Na treningu pojawił się także Chris Harris, który jednak ostatecznie nie znalazł uznania w oczach trenera i wrócił do Anglii. Swoją szanse wykorzystał Lewis Bridger. Anglik wskoczył na miejsce Romana Chromika, który był awizowany w składzie na mecz przeciwko Grudziądzowi.
Od pierwszych biegów jasne stało się, że spotkanie na torze przy ul. Gliwickiej będzie bardzo wyrównane. Po czterech gonitwach było 12:12, po dziesięciu 30:30. W końcówce lepiej zaczęli prezentować się przyjezdni. Wygrali dwa biegi po 4:2 i w 13. gonitwie mogli rozstrzygnąć całą rywalizację. Para Dolny, Ułamek wyszła spod taśmy dużo lepiej niż Bridger i Szczepaniak. Jednak Dolny wpadł w koleinę i dodatkowo zablokował Ułamka. To wykorzystali rybniczanie, który odjechali swoim rywalom i pewnie wygrali 5:1. Przed biegami nominowanymi był więc ponownie remis. 14. bieg zakończył się remisem i o końcowym wyniku decydowała ostatnia gonitwa. Tę na swoją korzyść rozstrzygnęli goście i to oni cieszyli się ze zdobycie dwóch punktów.
Wśród rybniczan kolejny raz zawiódł Stachyra. Problemy w początkowej fazie meczu miał Szczepaniak, słabą końcówkę zanotował natomiast Czałow. Gdy do tego dodamy jeżdżącego w kratkę Northa, trudno dziwić się, że ŻKS przegrał trzeci raz z rzędu.
Za dwa tygodnie rybniczanie jadą do Daugavpils. Wydaje się, że bez wzmocnień, trudno będzie o nawiązanie walki z Łotyszami.
ŻKS ROW Rybnik - GKM Grudziądz 44:46
GKM Grudziądz - 46
1. Rafał Okoniewski - 11+1 (3,2,2*,3,1)
2. Andriej Karpow - 9 (0,0,3,3,3)
3. Norbert Kościuch - 5 (1,1,2,1)
4. Daniel Jeleniewski - 3 (u,2,1,-)
5. Sebastian Ułamek - 7+1 (3,3,d,d,1*)
6. Marcin Nowak - 4 (3,0,1)
7. Patryk Dolny (gość) - 7+1 (0,2*,2,1,2)
ŻKS ROW Rybnik - 44
9. Michał Szczepaniak - 10+3 (1*,1*,3,2*,3)
10. Dawid Stachyra - 4 (2,2,d,d)
11. Ilja Czałow - 8+1 (2*,3,3,w,0)
12. Lewis Bridger - 10 (3,1,1,3,2)
13. Dakota North - 7 (1,3,1,2,0)
14. Kacper Woryna - 4 (2,w,2)
15. Marcin Bubel - 1+1 (1*,0,d)
Bieg po biegu
1. Okoniewski, Stachyra, Szczepaniak, Karpow 3:3
2. Nowak, Woryna, Bubel, Dolny 3:3 (6:6)
3. Bridger, Czałow, Kościuch, Jeleniewski (u3) 5:1 (11:7)
4. Ułamek, Dolny, North, Bubel 1:5 (12:12)
5. Czałow, Okoniewski, Bridger, Karpow 4:2 (16:14)
6. North, Jeleniewski, Kościuch, Woryna (w/u) 3:3 (19:17)
7. Ułamek, Stachyra, Szczepaniak, Nowak 3:3 (22:20)
8. Karpow, Okoniewski, North, Bubel (d4) 1:5 (23:25)
9. Szczepaniak, Kościuch, Jeleniewski, Stachyra (d4) 3:3 (26:28)
10. Czałow, Dolny, Bridger, Ułamek (d4) 4:2 (30:30)
11. Karpow, North, Kościuch, Stachyra (d4) 2:4 (32:34)
12. Okoniewski, Woryna, Nowak, Czałow (w/u) 2:4 (34:38)
13. Bridger, Szczepaniak, Dolny, Ułamek (d4) 5:1 (39:39)
14. Szczepaniak, Dolny, Ułamek, North 3:3 (42:42)
15. Karpow, Bridger, Okoniewski, Czałow 2:4 (44:46)
nie będzie emocji- spadną z hukiem
Rybnik to tylko piłka
Czyli bez zmian, bedą emocje w walce o utrzymanie.