Derby gminy dla gospodarzy. W klasie A Pietrowice z trudem pokonały Cyprzanów. W meczu padła tylko jedna bramka, choć "setek" było na pęczki. Na boisku robiło się nerwowo, doszło do przepychanek z sędzią.
Tworkowianie jeszcze na kwadrans przed końcem przegrywali 0:4. Borucin wywiózł komplet punktów ale stracił trzy bramki. - Pierwsze gole w meczu były godne wyższej ligi - oceniał trener Wojciech Maksymczak. W klasie A Tworków przegrał z Borucinem 3:4. Dla gospodarzy trzy razy trafił Dawid Fryt, dla gości: Cerkowniak, Adamczyk, Ekiert i Potaczek.
Strzał Łukasza Podolskiego z rzutu wolnego ustalił wynik 3:1 - Nasze defensywne ustawienie się sprawdziło, to bardzo ważne 3 punkty -cieszył się trener gospodarzy.
Gospodarze przegrywali, uratowali punkt skutecznym strzałem Dawida Fryta z karnego. - Z przebiegu meczu powinno być 10:10 a drużyny powinny kończyć w 9 - podsumował trener gości.