Rudy mistrzem jesieni
W niedzielne, deszczowe przedpołudnie na boisku w Rudach odbył się ostatni mecz jesiennej rundy. Zdobyte trzy punkty w tym spotkaniu zapewniły gospodarzom pierwsze miejsce w tabeli.
Materiał wideo:
Już po trzech minutach od gwizdka rozpoczynającego mecz, kapitan rudzkiego zespołu- Tomasz Bok dał swojej drużynie prowadzenie. Przewagę powiększył sześć minut później Mariusz Wanglorz, który w 32. minucie po raz drugi pokonał bramkarza z Rzuchowa- Patryka Kustosia. Bramkę w pierwszej połowie także zdobył Jakub Kazaniecki. Na przerwę gospodarze schodzili z czterobramkową przewagą. W drugiej odsłonie meczu wynik na 5:0 ustalił w Arkadiusz Gaszka. Trzy punkty zdobyte w tym spotkaniu zapewniły podopiecznym trenera Beniamina Miery pozycję lidera tabeli na zakończenie rundy jesiennej i tym samym stadion w Rudach nie został zdobyty przez żadną drużynę gości.
LKS Buk Rudy- LKS "Strzelec" Rzuchów 5:0 (4:0)
Tomasz Bok 3., Mariusz Wanglorz 9. i 32., Jakub Kazaniecki 25., Arkadiusz Gaszka 85.
Żółte kartki: Adam Tworuszka 31., Arkadiusz Gaszka 61., Artur Bębenek 65., Mateusz Procek 67. (wszyscy LKS Buk Rudy)
Sędziowali: Sebastian Stopa, Grzegorz Wojda, Łukasz Wojaczek (KS Racibórz)
LKS Buk Rudy: Ryszard Morgała, Michał Wilczek, Patryk Hamiga (40. Marcin Bok), Przemysław Humski, Mateusz Procek, Tomasz Bok (46. Arkadiusz Gaszka), Mariusz Wanglorz, Jakub Kazaniecki (70. Daniel Duda), Łukasz Wenglorz, Artur Bębenek, Adam Tworuszka (55. Adam Bok) oraz Szymon Krzyżanowski, Beniamin Miera. Trener: Beniamin Miera, obsługa medyczna: Henryk Bok, kierownik drużyny: Piotr Tworuszka.
LKS "Strzelec" Rzuchów: Patryk Kustoś, Dariusz Malcherczyk (85. Mariusz Kajstra), Mariusz Czogała, Adrian Wichtowski, Łukasz Kołek, Mateusz Czogała, Jacek Karpiński (80. Łukasz Czogała), Dawid Kwiatkowski (60. Sławomir Kubica), Mateusz Wilczek (75. Zenon Rogoś), Marcin Elsner, Piotr Niedźwiecki. Opiekun drużyny: Eugeniusz Hajduczek, drugi trener: Bronisław Niestrój, masażysta: Łukasz Baron, obsługa medyczna: Zdzisław Kosteczko, kierownik drużyny: Bernard Plura.
Żaden z rudzkich zawodników by tego nie napisał :) Zawsze podchodzimy z szacunkiem i respektem, ponieważ gdyby było inaczej to połowe meczy przegralibyśmy na własne życzenie z powodu braku zaangażowania i olewania sprawy, a jak widać po wynikach tak nie ma. Rok temu ktoś popełnił błąd ściągając "gwiazdeczki za pięć złoty" zamiast grać swoimi chłopami, którzy mają ambicje i chcą grać. Na szczęście tego pana już w rudzkim klubie nie ma i nie będzie, a błąd nie zostanie kolejny raz popełniony. Bo awans powinien być nagrodą dla tych zawodników, którzy go wywalczyli i jeśli nawet chłopaki będą za słabi na ligę okręgową to zdobywają ogromne doświadczenia i mają okazję grać z lepszymi od siebie, a to jest najlepsza nauka i nagroda.
Trochę pokory i szacunku dla przeciwników, rok temu można było o Was tak mówić....
brawo rudy ... w niedziele nastepna piatka jazda z szalociorzami
fajny filmik szkoda ze bez glosu