Gdy złapiesz skitourowego bakcyla, na zwykłe narty nie wrócisz
Adam Gomola, przewodnik tatrzański i beskidzki, instruktor narciarstwa, skialpinista a także współwłaściciel firmy „Alpinka opowiada o pasji do nart skiturowych.
W Rybniku słabo
Skitouring – w największym uproszczeniu – polega na tym, że podchodzi się na nartach pod górę, a później się zjeżdża. Służą do tego specjalne narty i tzw. foka, czyli swoista naklejka na ślizgi nart, która powoduje, że można nartę przesunąć do góry, natomiast w dół nie zjedzie. Kiedyś do tego celu narciarze używali pasów z sierści fok – stąd nazwa. – Reszta jest podobna jak w narciarstwie zjazdowych czy biegowym. Narta jest prawie taka sama tylko, że dużo lżejsza, buty też są prawie takie same, tylko dużo lżejsze, wiązania są jednak inne. No i najważniejsza foka, tego nie ma w normalnych nartach – śmieje się Adam Gomola. Jak mówi, w Rybniku ten rodzaj aktywności nie jest jeszcze zbyt popularny. – My wysyłamy sprzęt generalnie do całej Polski, najwięcej nad morze i na wschód. Jeżeli chodzi o najbliższy region, to sporo jest klientów z Gliwic i Bielska – wymienia rybniczanin, który prowadzi działalność od blisko 20 lat, zapewniając fachowe doradztwo i profesjonalny serwis. – Dla tych, którzy chcą zmienić turystykę narciarską w przyjemność, przygotowaliśmy ofertę najlżejszego sprzętu skialpinistycznego – dodaje Gomola.
Duży wysiłek fizyczny
Gdyby zwykły rybniczanin chciał spróbować swoich sił w skitouringu, to co musi zrobić? – Musi kupić sprzęt, bądź na początek wypożyczyć. Musimy jednak pamiętać, że skitouring wiąże się z dużym wysiłkiem fizycznym. Trzeba mieć odpowiednie doświadczenie. Ktoś, kto w ogóle się nie rusza, nie poradzi sobie – tłumaczy Gomola i mówi, że w okolicy jest sporo gór, które idealnie nadają się dla początkujących skiturowców. – Mam tutaj na myśli Poniwiec czy Czantorię. Gdy ktoś wyjdzie na tę górę, potem dojdzie do czeskiego schroniska, napije się herbaty i spokojnie zjedzie na dół – to nic więcej mu na początek nie potrzeba – przekonuje były mistrz Polski w narciarstwie wysokogórskim.
Zawodniczy skitouring to sport dla dorosłych. Jego uprawianie można zacząć od 16. roku życia. Specjalistyczny sprzęt nie jest tani - kosztuje 4-5 razy więcej od zwykłego, narciarskiego. Na początek można jednak skorzystać z wypożyczalni.
Te narty są super. Właśnie będę na nich śmigać na lodowcu w Austrii z nimi austria-na-narty.pl