KS Kornowac umocnił się na pozycji lidera [ZDJĘCIA]
Lider grupy I raciborskiej B klasy, KS Kornowac nie zawiódł dziś oczekiwań swoich kibiców i pokonał na własnej murawie LKS Pstrążna 4:1. Od 77. minuty przyjezdni grali w dziesiątkę. Bramki na wagę trzech punktów zdobyli: Dariusz Mańka, Marcin Smętek oraz Sebastian Mańka. Trafienie honorowe dla gości zaliczył Artur Kosik.
KS Kornowac - LKS Pstrążna 4:1 (2:0)
Bramki: Dariusz Mańka 3., 21., Sebastian Mańka 83., Marcin Smętek 90+3 - Artur Kosik 69.
KS Kornowac: Michał Radecki, Adam Błahut, Sebastian Bugdol (70. Samuel Wróbel), Jerzy Chrobok, Paweł Czekała (80. Grzegorz Stukator), Michał Koczor, Daniel Komorek, Dariusz Mańka, Sebastian Mańka, Marcin Miłek (75. Mateusz Moneta), Marcin Smętek
Rezerwowi: Paweł Skatuła, Bogusław Drobny, Mateusz Moneta, Grzegorz Stukator, Samuel Wróbel
Trener: Wacław Maciaszek
LKS Pstrażna: Patryk Majchszak, Michał Biczysko, Adrian Chrząszcz, Artur Kosik, Mariusz Krakowczyk (46. Jacek Rapacki), Tymoteusz Nowak, Szymon Sitko, Martin Sobeczko, Tomasz Sopyła (63. Robert Wiedeman), Rafał Wasiak, Dawid Weideman
Rezerwowi: Jacek Rapacki, Robert Wiedeman
Trener: Tomasz Gajewski
Żółte kartki: Martin Sobeczko (Pstrążna)
Czerwona kartka: Rafał Wasiak (Pstrążna)
Patrząc na grę KS Kornowac w tym sezonie, LKS Pstrążna stanęła przed bardzo trudnym zadaniem - rozegrać mecz na wyjeździe, w dodatku z liderem, który dotychczas zwyciężył jedenaście razy, raz zremisował oraz poniósł jedną porażkę. Jak się okazało, w trzynastej kolejce, pierwszej tej wiosny, poprawił statystykę, pokonując pewnie podopiecznych Tomasza Gajewskiego. Worek z bramkami rozwiązał się już w 3. minucie, gdy Patryka Majchrzaka pokonał Dariusz Mańka. Piłkarze z Pstrążnej próbowali odpierać ataki rywali, ci jednak niewzruszeni kreowali kolejne akcje. W 21. minucie meczu po raz kolejny trafił Mańka. Na przerwę zespoły zeszły z wynikiem 2:0 na korzyść gospodarzy.
W drugiej połowie goście dochodzili do głosu częściej niż w pierwszych czterdziestu pięciu minutach gry, natomiast nie na tyle skutecznie, aby sprawić problemy zespołowi prowadzonemu przez Wacława Maciaszka. LKS Pstrażna odzyskał nadzieję na choćby jeden punkt w 69. minucie, kiedy to drogę do bramki przeciwnika znalazł Artur Kosik. Kilka chwil później czerwoną kartką został ukarany Rafał Wasiak i gol kontaktowy okazał się być wyłącznie honorowym, ponieważ grający w przewadze KS Kornowac dobił oponenta jeszcze dwoma trafieniami. Najpierw piłkę w siatce umieścił Sebastian Mańka, a w doliczonym czasie na listę strzelców wpisał się Marcin Smętek.