Górnik Pszów nadal niepokonany [ZDJĘCIA]
W raciborskiej A klasie rozegrano VI serię spotkań. Górnik Pszów podejmował u siebie Płomień Kobyla.
Początek wskazywał, że może nadejść pierwsza porażka Górnika. Na listę strzelców wpisał się Tomasz Lemiesz. Gospodarze jednak szybko się otrząsnęli. Wyrównał Robert Świerczek, a chwilę później z rzutu karnego dał Górnikowi prowadzenie. Remis dla Kobyli uratował Kamil Szałkowski strzelając na dziesięć minut przed końcem meczu. Górnik Pszów znajduje się na siódmej lokacie z dziesięcioma punktami. Tyle samo punktów, ale oczko wyżej jest Płomień. W najbliższy weekend Pszów pojedzie po punkty do Studziennej (3.), a Kobyla podejmie u siebie Lyski (8.).
TS Górnik Pszów - LKS Płomień Kobyla 2:2 (2:1)
Robert Świerczek 15., 22. - Tomasz Lemiesz 9., Kamil Szałkowski 79.
Żółte kartki: Radosław Nawrat, Ireneusz Węgrzyk (obaj Górnik) - Jarosław Marcisz, Mirosław Pniewski (obaj Płomień)
Górnik: Radosław Nawrat - Marcin Gomołka, Wojciech Hetmaniok, Andrzej Kłosok, Marcin Koczy, Jacek Kwiatoń, Wiktor Masztafiak, Marek Powiecko, Kacper Powiecko (82. Kamil Mazur), Robert Świerczek, Ireneusz Węgrzyk. Trener: Marek Powiecko.
Płomień: Łukasz Pozimski - Tomasz Lemiesz, Mirosław Pniewski, Mateusz Gawron, Patryk Knura, Kamil Knura, Jarosław Marcisz, Krzysztof Masarczyk (79. Kamil Wieczorek), Michał Piątek (43. Wojciech Franica), Mateusz Sowa, Kamil Szałkowski. Trener: Mirosław Pniewski.