Lech Kowalski: Dla nas szkolenie młodzieży to oczko w głowie [WYWIAD]

Volley słynie ze szkolenia młodzieży. Jak ono jest zorganizowana?
Bez szkolenia młodzieży na wysokim poziomie działalność sportowa nie ma sensu. Można powiedzieć, że albo ktoś szkoli profesjonalnie albo niech zajmie się rekreacją. Dla mnie i moich kolegów trenerów szkolenie młodzieży jest oczkiem w głowie.
Obecnie szkolenie oparte jest trzech fundamentach czyli jest to Rybnicka Akademia Siatkówki Młodzieżowej, Zespół Szkół Sportowych w Rybniku przy ul. Grunwaldzkiej, który został objęty patronatem Polskiego Związku Piłki Siatkowej i został przyjęty w poczet Siatkarskich Ośrodków Szkolnych oraz szkolenie młodzieżowe w klubie.
Spośród tych fundamentów najważniejszy wydaje się Siatkarski Ośrodek Szkolny PZPS czyli Zespół Szkół Sportowych w Rybniku. To tutaj funkcjonują mistrzowskie klasy sportowe, w których wykluwają się autentyczne talenty. Przy ZZS kilka lat temu dzięki sukcesom siatkarzy (m.in. wicemistrzostwo Polski juniorów i wychowanie olimpijczyka) wybudowano 3-sektorową halę sportową przystosowaną do siatkówki, która stanowi obecnie bazę do szkolenia. To, że Siatkarski Ośrodek Szkolny należy do jednych z najlepszych w Polsce świadczy specjalna nagroda PZPS im. Wiesława Gawłowskiego przyznana dyrektorowi szkoły Markowi Stojko.
Szkolenie młodzieżowe w klubie to dwie kategorie czyli zespół kadetów i zespół juniorów (przeważnie złożonych z absolwentów ZZS). Obydwa zespoły grają w Śląskiej I lidze i są prowadzone przez bardzo dobrych trenerów czyli Wojciecha Kasperskiego (m.in. trenera kadry Śląska) i Krystiana Lipca.

Obecnie szkolenie oparte jest trzech fundamentach, czyli jest to Rybnicka Akademia Siatkówki Młodzieżowej, Zespół Szkół Sportowych w Rybniku oraz szkolenie młodzieżowe w klubie

Na czym polega Rybnicka Akademia Siatkówki Młodzieżowej?
Rybnicka Akademia Siatkówki Młodzieżowej to propozycja dla najmłodszych siatkarzy czyli tych z klas IV – VI. Akademia znajduje się pod patronatem Prezydenta Rybnika i Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Obecnie skupia 18 szkół podstawowych z Rybnika i powiatu rybnickiego.
Akademia prowadzi szereg działań, wspieranych przez PZPS. Po pierwsze organizuje turnieje minisiatkówki dla klas IV, V i VI. Podczas tych turniejów nasi trenerzy przeprowadzają sprawdziany i szukają siatkarskich talentów, którym proponowana jest nauka w mistrzowskich klasach siatkarskich w ZZS. Ponadto organizowane są szkolenia metodyczne dla nauczycieli z doskonałymi trenerami i wykładowcami (m.in. Paweł Rusek, Mariusz Prudel i nasi trenerzy Dariusz Luks, Wojciech Kasperski i Lech Kowalski).
Dodatkowo organizujemy zajęcia popołudniowe dla uczniów szkól podstawowych, którzy później mogą wziąć udział w zawodach mini siatkówki organizowanych przez Śląski Związek Piłki Siatkowej. Nasza Akademia uznawana jest za jedną z najlepszych w Polsce i wzorują się na niej Szkolne Ośrodki Szkolne PZPS w całej Polsce.

Klub jest chyba również dumny z wychowanków, którzy dziś grają w PlusLidze?
Faktem jest, że o jakości szkolenia świadczą wychowani w klubie reprezentanci lub zawodnicy ekstraklasy czyli u nas PlusLigi. Obecnie możemy się szczycić, że naszym wychowankiem jest dwukrotny olimpijczyk w siatkówce plażowej Mariusz Prudel (jest to jedyny o wielu lat olimpijczyk -rybniczanin). Natomiast w PlusLidze w tym sezonie grają Paweł Rusek w Resovii Rzeszów, Rafał Szymura w ZAKSie Kędzierzyn-Koźle, Michał Potera w MKS Będzin i Kajetan Marek w BBTS Bielsko -Biała (grał w naszym zespole juniorów).

Podsumowując rok 2017 – co było największym osiągnięciem, a co porażką Volleya?
Rok 2017 był dla nas optymalny biorąc pod uwagę posiadany potencjał ludzki i finansowy. W II lidze przegraliśmy po zaciętej walce awans do półfinału z MCKiS Jaworzno czyli z faworytem tej rozgrywki. Osiągnęliśmy swój cel, ale zawsze pozostaje niedosyt po przegranej po wyrównanym pojedynku.
W siatkówce młodzieżowej dwa nasze zespoły (młodzicy i juniorzy) awansowały do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Kilku chłopaków zostało powołanych do reprezentacji Śląska w różnych kategoriach wiekowych, a trener Wojciech Kasperski został I trenerem kadry rocznika 2003.
Generalnie wszystko jest ok, ale brakuje nam impulsu żeby wspiąć się o szczebel wyżej.

Czego można życzyć Volleyowi na nadchodzący rok 2018?
Rok 2018 zapowiada się bardzo interesująco. Życzymy sobie jak najlepszych występów na II-go ligowych parkietach, wsparcia coraz większego grona kibiców, docenienia naszych działań przez władze Miasta i sponsorów. Życzymy naszym siatkarzom zdrowia i ambicji osiągania coraz wyższych celów. Życzymy naszym kibicom niezapomnianych wrażeń, emocji i radości z wspólnych sukcesów.
Natomiast wszystkim ludziom sportu, sportowcom, trenerom i działaczom (menadżerom) życzę jak najlepszych wyników, spełnienia swoich marzeń i wsparcia ich działania przez samorząd i ludzi rozumiejących sport. Oby rok 2018 był wyjątkowy!!!