Zapaśnicy Unii Racibórz dziś walczą na pożegnanie z KLZ
To już ostatni mecz w tym sezonie MKZ Unia Racibórz w PWPW Krajowej Lidze Zapaśniczej. Dziś (9 stycznia) o godzinie 18.00 w Arenie Rafako zapaśnicy i zapaśniczki zmierzą się z AZS AWF Warszawa, żeby poprawić sobie nastrój i zachować honor.
Nie tak miał wyglądać drugi sezon wicemistrzów Polski z poprzedniej edycji Krajowej Ligi Zapaśniczej. Unia Racibórz przystępowała do sezonu jako jeden z faworytów rozgrywek. Kolejne mecze i walki w lidze zweryfikowały jednak plany.
Niemalże wszystkie zespoły po pierwszej inauguracyjnej edycji ligi zapaśniczej sięgnęły po zagranicznych zawodników za których dały spore pieniądze. Przełożyło się to na wzmocnienie poszczególnych ekip. Unia postanowiła jednak głównie stawiać na swoich, nieznacznie sięgając po posiłki z zagranicy. Prezes MKZ Unia Ryszard Wolny tłumaczył, że woli inwestować w swoich zapaśników, bo chciałby wychować tak, aby w przyszłości widzieć medalistów olimpijskich z Raciborza. Inne drużyny jednak postanowiły finanse przeznaczyć na zagraniczne transfery i było to widać już w pierwszym meczu Unii Racibórz, która u siebie mierzyła się z AZ Supra Brokers Wrocław. Drużyna z Wrocławia, która poprzednie rozgrywki zakończyła na ostatnim miejscu dokonała zaciągu z zagranicy i okazała się zdecydowanym faworytem grupy.
Zespół z Wrocławia wygrał w pierwszym meczu w Arenie Rafako z Unią 20:15. To jednak nie martwiło unitów na tym etapie rozgrywek, bo z grupy wychodziły dwie drużyny, a jedna porażka krzywdy nie robiła. Humory poprawiły się po drugiej rywalizacji w roli gospodarza. Do Raciborza przyjechali debiutujący w rozgrywkach Budowlani Łódź. Unia dosyć pewnie wygrała mecz 20:11 i sytuacja w tabeli wróciła do normy. W kolejnych spotkaniach było już tylko gorzej. Niespodziewanie Unia przegrała w Warszawie z AZS AWF. Porażka 17:20 skomplikowała nieco sytuację w grupie B. Krótko po tym drużyna z Raciborza pojechała po punkty do Wrocławia. Wiara w udany rewanż z AZ Supra Brokers była duża tym bardziej, że gospodarze przystąpili do tego meczu nieco osłabieni. Niestety i tym razem Unia minimalnie przegrała 14:17. Była to już trzecia porażka w czwartym meczu, a szanse na wyjście z grupy malały coraz bardziej. Wszystko zależało potem już od meczu rewanżowego w Łodzi. Budowlani zdążyli się do tego czasu wzmocnić obcokrajowcami i nie byli już tak słabi jak w pierwszym spotkaniu w Raciborzu. Gospodarze wygrali z Unią 20:12. Unitom pozostał tylko mecz u siebie z AZS-AWF Warszawa i żeby awansować musiał go wygrać. Jednak do tego potrzebna była jeszcze porażka Budowlanych z AZS-AWF. Jeszcze w starym roku rywalizacja Łodzi z Warszawą zakończyła się po myśli tych pierwszych i to Budowlani obok AZ Supra Brokers awansowali do fazy play-off, a Unii pozostaje mecz o honor w grupie B.
Piętą achillesową Unii jest postawa zapaśniczek. Nawet zaciąg z Węgier w postaci Zsanett Nemeth zawiódł. Zapaśniczka miała wzmocnić Unię w rozgrywkach KLZ, a tak naprawdę nie wniosła nic nowego. Ten sezon w rozgrywkach PWPW KLZ nie poszedł po myśli Unii Racibórz, a jak będzie wyglądała przyszłość unitów w tej lidze dowiemy się po dzisiejszym meczu z Warszawą (Arena Rafako, godz. 18:00). Spotkanie będzie także można obejrzeć na antenie TVP Sport.
Z grupy A do dalszej fazy rozgrywek awansowały: AKS Madej Wrestling Team Piotrków Trybunalski (mistrz Polski) i Boruta-Olimpijczyk Zgierz&Radom (beniaminek).
Tabela grupy A:
MIEJSCE | DRUŻYNA | MECZE | PUNKTY | BILANS WALK |
---|---|---|---|---|
1. | AKS Madej Wrestling Team Piotrków Trybunalski | 6 | 18 | 169-39 |
2. | Boruta-Olimpijczyk Zgierz&Radom | 6 | 12 | 120-82 |
3. | WKS WZS Grunwald Poznań | 6 | 6 | 80-123 |
4. | Lotto Zapasy Bydgoszcz | 6 | 0 | 43-168 |
Tabela grupy B:
MIEJSCE | DRUŻYNA | MECZE | PUNKTY | BILANS WALK |
---|---|---|---|---|
1. | AZ Supra Brokers Wrocław | 5 | 15 | 95-65 |
2. | Budowlani Łódź | 5 | 9 | 83-77 |
3. | MKZ Unia Racibórz | 5 | 3 | 78-88 |
4. | AZS AWF Warszawa | 5 | 3 | 67-93 |