W Kuźni Raciborskiej chcą gali MMA, ale...

To już ósma edycja tej gali. W kwietniu 2017 roku jedna z nich odbyła się w Arenie Rafako w Raciborzu, która niemalże w całości zapełniła się kibicami zarówno przy octagonie jak też na jednej i drugiej trybunie. Pozostałe odbywały się w Czechach. Teraz padła propozycja, a właściwie stwierdzenie ze strony organizatora z południa, że będzie to Kuźnia Raciborska. W kuźniańskiej hali sportowej jest jedna trybuna, więc jest też mniej miejsca dla kibiców. Prezes Łamatora, Tomasz Jabłonka, który był organizatorem po stronie polskiej w przypadku gali w Raciborzu ocenił, że wydarzenie jest bardzo kosztowne i musi mieć wsparcie z miasta.

Prezes Jabłonka spytał o zdanie w tej sprawie na jednym z portali społecznościowych. Nieznacznie, ale wśród sympatyków sportów walki wygrał Racibórz, ale nie brakowało opinii, że to właśnie hala w Kuźni Raciborskiej ma być obiektem zmagań.

Burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha, dbając o dobro gminy nie chce zbytnio narażać jej na koszty, więc poszukuje sponsorów, którzy pomogą zrealizować te przedsięwzięcie w Kuźni. Sam o gali wyraził się, że chciałby zobaczyć takie wydarzenie w swoim mieście, ale do tego jeszcze długa droga. VCFL, czeski organizator imprezy, pospieszył się z informacją, iż gala na pewno odbędzie się w Kuźni Raciborskiej i to ... w Miejskim Ośrodku Kultury gdzie nie ma miejsca, żeby wstawić nawet pół octagonu. Jedyne miejsce w mieście w którym gala może się odbyć to hala sportowa przy ulicy Piaskowej. Współorganizatorzy ze strony polskiej Tomasz Jabłonka i Maciej Kriwienok (Sparta Gold Team Kuźnia Raciborska) będą jednak dążyć do tego, żeby wydarzenie doszło do skutku w kuźniańskiej hali. Jedną z walk odbyć miałby raciborski wojownik Mariusz Magda.