Grad bramek w meczu Górnika
Mecz w Płocku zainaugurował 22 kolejkę piłkarskiej Lotto Ekstraklasy. Nie był to dobry dzień dla dotychczasowej rewelacji rozgrywek Górnika Zabrze.
Zabrzanie przystąpili do spotkania w bardzo eksperymentalnym zestawieniu defensywy. Dotychczasowa podstawowa para stoperów Suarez- Wieteska, została zastąpiona przez Bochniewicza i Matuszka. Jak się później okazało formacja obronna była bardzo elektryczna i zawodnicy z Płocka nie mieli większych problemów z defensorami Górnika.
Inauguracja ekstraklasy nie zawiodła kibiców, mecz był pełen walki oraz tego co w piłce najważniejsze- bramek. Sześć goli to dobra reklama zawodników ofensywnych, wśród których prym wiedli wczoraj Kante, Michalak oraz Szymański.
Pierwsze spotkanie po przerwie zimowej pokazało, że przed Górnikiem jeszcze dużo pracy w celu załatania dziur w obronie. Już w rundzie jesiennej eksperci wskazywali, że Zabrzanie tracą zbyt dużo bramek.
W następnej kolejce Górnik Zabrze podejmuje teoretycznie słabszego przeciwnika Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Spotkanie zostanie rozegrane w poniedziałek 19 lutego o godzinie 18:00
Wisła Płock: Thomas Dähne - Cezary Stefańczyk, Igor Łasicki, Adam Dźwigała, Arkadiusz Reca - Konrad Michalak (81' Nico Varela), Damian Szymański, Dominik Furman, Semir Štilić (86' Oskar Zawada), Giorgi Merebaszwili - José Kanté (90' Kamil Biliński)
Górnik Zabrze: Tomasz Loska -Adam Wolniewicz, Szymon Matuszek, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz- Damian Kądzior (79' David Ledecký), Maciej Ambrosiewicz (70' Erik Grendel), Szymon Żurkowski, Łukasz Wolsztyński - Igor Angulo, Marcin Urynowicz (55' Rafał Kurzawa).
bramki: Konrad Michalak, José Kanté x2, Damian Szymański - Damian Kądzior, Łukasz Wolsztyński
żółte kartki: Furman - Żurkowski, Angulo.
sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
widzów: 4367