Górnik Zabrze nie zagra w finale Pucharu Polski

Górnicy wybrali się na rewanż do Warszawy, żeby zmierzyć się z będącą w słabej dyspozycji Legią Warszawa. W pierwszym meczu rozegranym w Zabrzu był remis 1:1. W rewanżowym spotkaniu kibice zgromadzeni przy Łazienkowskiej obserwowali wyrównany mecz. Górnicy świetną okazję mieli na początku drugiej połowy, gdy Żurkowski strzelał na bramkę Cierzniaka. Po chwili Górnik prowadził 1:0, bo do swojej bramki piłkę skierował Adam Hloušek. W tym momencie zespół Brosza był jedną nogą w finale Pucharu Polski. Na nieszczęście Górnika mecz trwał dalej. W 66. minucie meczu bramkarz Górnika Tomasz Loska zagrał piłkę ręką poza polem karnym i sędzia pokazał mu czerwoną kartkę. Od tego momentu Zabrzanie grali w "10". Z rzutu wolnego wyrównał Michał Kucharczyk. To był kluczowy moment spotkania. Legia zaczęła agresywniej atakować, żeby mecz zakończyć bez konieczności rozgrywania dogrywki. Sędzia Frankowski doliczył siedem minut i właśnie w siódmej minucie Jarosław Niezgoda dał awans Mistrzom Polski do finału PP. Tam Legia na PGE Narodowym zmierzy się z Arką Gdynia (2 maja, godz. 16.00).

Legia Warszawa - Górnik Zabrze 2:1 (0:0)

Michał Kucharczyk 74., Jarosław Niezgoda 90.+7. - Adam Hloušek 56.-sam.

Legia: Radosław Cierzniak - Artur Jędrzejczyk (77. Cristian Pasquato), William Rémy, Michał Pazdan, Adam Hloušek - Michał Kucharczyk (90. Maurício), Chris Philipps, Domagoj Antolić, Sebastian Szymański (60. Kasper Hämäläinen), Marko Vešović - Jarosław Niezgoda.

Górnik: Tomasz Loska - Mateusz Wieteska, Dani Suárez, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz - Damian Kądzior (73. Wojciech Pawłowski), Szymon Matuszek, Wojciech Hajda (61. Maciej Ambrosiewicz), Szymon Żurkowski, Rafał Kurzawa - Igor Angulo (90. Adam Wolniewicz).

żółta kartka: Rémy

czerwona kartka: Tomasz Loska (68. minuta, Górnik)

sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń)

widzów: 15 000