Porażka rezerw Górnika skomplikowała ich sytuację
Górnik II Zabrze przegrał z Pniówkiem Pawłowice 0:4 (0:1) i do samego końca będzie walczyć o utrzymanie
Po czwartkowym remisie z Ruchem Zdzieszowice 2:2, zawodnicy z Zabrza mieli trzy punkty przewagi nad Pniówkiem. Niedzielny mecz obu drużyn był tym z gatunku o życie.
Pniówek od początku był stroną przeważającą, jednak swoją przewagę udało im się udokumentować dopiero w 42 minucie, gdy dośrodkowanie Pieczki na bramkę zamienił Goik. Na przerwę zawodnicy z Zabrza schodzili więc w nienajlepszych humorach, ponieważ nie dość, że stracili przed przerwą bramkę, to także… stracili zawodnika, gdyż w 45 minucie drugą żółtą kartkę w tym meczu zobaczył Shevelyukhin. Ledwie zabrzmiał gwizdek sędziego na rozpoczęcie drugiej połowy a już było 2:0, drugą bramkę dla Pniówka zdobył Adamek. Zawodnicy z Pawłowic jeszcze dwukrotnie trafiali do bramki gości, najpierw swojego drugiego gola zdobył Adamek, a wynik spotkania ustalił Szczyrba.
Pniówek Pawłowice Śląskie 4-0 Górnik II Zabrze
Bramki: Goik, Adamek 2, Szczyrba
Żółte kartki: Szary, Gocyk - Shevelyukhin, Kopia, Michalski, Polak.
Czerwona kartka: Shevelyukhin
Pniówek Pawłowice Śląskie: Gocyk, Przybyła, Adamek, Szary, Ciuberek (67. Szczyrba), Wyuwer (71. Herasymov, Goik, Nowara, Pieczka, Glenc (69. Witkowski), Szatkowski (71. Krakowski)
Górnik II Zabrze: Buszka,Michalski (56. Wira), Kopia, Kulanek, Shevelyukhin, Liszka, Ściślak (69.Cybulski), Kubica, Wiśniewski, Pawłowski (Wenglorz), Wojdanowski (45.Polak)
Kolejny mecz Zabrzanie rozegrają 9 czerwca z Falubazem Zielona Góra, który żegna się z III ligą. Początek meczu o 18.00