Tour de Rybnik, czyli kolarskie święto na Śląsku
Na ten moment czeka wielu kolarzy z całej Polski. W weekend 25-26 sierpnia odbędzie się Tour de Rybnik, czyli jedna z największych imprez kolarskich dla amatorów.
W tym roku Tour de Rybnik pojedzie już po raz jedenasty. Edycja będzie jednak wyjątkowa z wielu względów. Po raz pierwszy zawody będą nie jedno, a dwudniowe. Organizatorzy zaplanowali również dwa dystanse: hobby oraz pro. Nie zabraknie też zawodów dla młodzieży. W Czernicy pojadą żacy oraz młodzicy z licencjami Polskiego Związku Kolarskiego, a w Rybniku tradycyjnie odbędzie się mini Tour de Rybnik dla dzieci niezrzeszonych.
Od pierwszej edycji dyrektorem wyścigu jest Robert Słupik. Z roku na rok impreza ma coraz większą rangę, o czym świadczy też liczba sponsorów i partnerów Tour de Rybnik. Do inicjatywy przyłącza się także miasto Rybnik, na czele z prezydentem Piotrem Kuczerą. - Wyścig wpisuje się w politykę rowerową miasta. Życzę wszystkim dobrego ścigania - mówi Kuczera.
W tym roku wyścig ma także swojego ambasadora, którym został Przemysław Niemiec. Kolarz mieszkający w Pisarzowicach nie tylko startował w igrzyskach olimpijskich w Pekinie, ale na co dzień ściga się w zawodowej grupie UAE Team Emirates. Od lat występuje w zawodach z prestiżowego cyklu World Tour, a na swoim koncie ma m.in. wygrany królewski etap na Vuelta a Espana (2014) czy Presidential Cycling Tour of Turkey (2016). - Cieszę się, że w Rybniku odbywają się takie wyścigi - mówi Niemiec. - To także rozwój kolarstwa amatorskiego, co widać zresztą na ulicach. Kiedyś było to nie do pomyślenia.
Pierwszego dnia zawodów kolarze będą ścigali się we wspomnianej już Czernicy, gdzie są tradycje kolarskie. Na sportowców czekają 26-kilometrowe rundy, a trasa biegnie z Czernicy (Jana II Sobieskiego, Powstańców) przez Pstrążną (Topolowa, Wyzwolenia), Dzimierz, Nową Wieś, Żytną, Raszczyce, Adamowice, Bogunice, Lyski, Łuków Śląski, by na finisz wrócić do Czernicy. - Tam razem z Józefem Gawliczkiem, triumfatorem m.in. Tour de Pologne w 1966 roku, będziemy wspominać śp. Karola Łukoszka, przed laty świetnego trenera kolarskiego - mówią organizatorzy.
W niedzielę rywalizacja przeniesie się do Rybnika, a dokładniej do kampusu i centrum miasta. Do przejechania będą 9-kilometrowe rundy (Rudzka, M.C. Skłodowskiej, Raciborska, Zebrzydowicka, Krzywa, Łączna, Borki, Róży Dzikiej, Storczyków, Energetyków, Rudzka). - Aby zachęcić najlepszych amatorów w Polsce z obu wyścigów na dystansie PRO będzie sporządzona klasyfikacja łączna, tak jak to ma miejsce na wyścigach etapowych - dodają organizatorzy.
Na zawody zostały przygotowane specjalne medale sportowe, które wyprodukowała firma MCC Medale (MCCMEDALE). Co ciekawe, całość składa się z dwóch części. Połączony medal tworzy koło od roweru, a po jednym z elementów będzie można zdobyć w Czernicy oraz w Rybniku. Na medalu jest oczywiście logo wyścigu, data oraz miejsce zawodów. Nie brakuje również herbów Rybnika oraz okolicznych gmin, przez które pojadą kolarze.
Zapraszamy na rybnickie trasy, bo z pewnością będzie co oglądać! Szczegółowy program na TUTAJ. Organizatorem imprezy jest Fundacja PGE Energia Ciepła.
Maciej Nowocień