Do przerwy męczarnie, w drugiej połowie dominacja
Szczypiorniści NMC Górnika Zabrze rozpoczęli sezon od wysokiej wygranej nad Arką Gdynia.
Zabrzanie byli zdecydowanymi faworytami spotkania z Arką, ale pierwsze minuty niespodziewanie należały do gdynian, którzy mocno rozpoczęli mecz i w efekcie prowadzili 4:2. "Trójkolorowi" zaczęli spisywać się lepiej po zmianie systemu gry w obronie i po rzucie Marka Daćki gospodarze doszli rywala na 5:5, a po chwili objęli prowadzenie. Bardzo dobrze od początku grał Bartłomiej Tomczak, który w całym spotkaniu rzucił sześć bramek. Do przerwy śląski zespół prowadził 16:12.
W drugiej połowie na boisku istniał już tylko jeden zespół i po kilku wyrównanych minutach zaczęli odjeżdżać Arce. W końcówce przewaga urosła do bezpiecznych rozmiarów, dzięki czemu trener Rastislav Trtik mógł pozwolić sobie wpuścić na boisko rezerwowych bramkarzy - Sebastiana Zaporę i Pawła Kazimiera. Ostatecznie "Trójkolorowi" wygrali 38:24.
NMC Górnik Zabrze – Arka Gdynia 38:24 (16:12)
NMC Górnik: Kornecki, Kazimier, Zapora – Gluch 4, Daćko 4, Tomczak 6, Gromyko 4, Sluijters 5, Czuwara 5, Buszkow 1, Tatarincew 1, Gliński 1, Gogola, Bąk 2, Adamuszek 5. Trener: Rastislav Trtik
Arka: Pieńczewski, Zimakowski – Ćwikliński 1, Przysiek 4, Jasowicz, Kamyszek 5, Souza 2, Czaja, Olszewski 1, Lisiewicz 1, Jamioł, Janikowski 3, Rychlewski 2, Da Silva 5. Trener: Dawid Nilsson
Kary: 10' - 8'