NMC Górnik Zabrze przestraszył się rannego mistrza
NMC Górnik Zabrze wysoko przegrał z PGE Vive Kielce, mimo że mistrz Polski był mocno osłabiony.
Oczywiście zdecydowanym faworytem spotkania był mistrz Polski, jednak śląski zespół mógł liczyć na korzystny rezultat, ponieważ w drużynie z Kielc brakowało wielu zawodników. Wystarczy powiedzieć, że meczowa kadra składała się z zaledwie 10 szczypiornistów, w tym dwóch bramkarzy.
Mimo to, od samego początku nie było mowy o wyrównanym pojedynku. Zabrzanie pierwszą bramkę rzucili przy stanie 0:4 w... 10. minucie spotkania. Kielczanie cały czas utrzymywali bezpieczną przewagę, ani na moment nie dając przyjezdnym złapać kontakt. NMC Górnik zawiódł, grał bardzo słabo w obronie i nieskutecznie w ataku.
Do przerwy NMC Górnik rzucił zaledwie 9 bramek. W drugiej połowie było nieco lepiej, ale i tak gospodarze zdołali powiększyć przewagę.
PGE Vive Kielce - NMC Górnik Zabrze 32:23 (14:9)
Kielce: Ivić, Cupara – Dujshebaev, Aginagalde, Jachlewski, Janc, Lijewski, Moryto, Fernandez Perez, Karalok.
Górnik: Kornecki, Kazimier, Zapora – Gluch, Daćko, Tomczak, Gromyko, Sluijters, Czuwara, Pawelec, Bushkou, Tatarintsev, Gliński, Gogola, Bąk, Adamuszek.