Górnik Zabrze zaciął się na dobre [ZDJĘCIA]
Górnik Zabrze zremisował w Sosnowcu z Zagłębiem 1:1. Gola na wagę jednego punktu zdobył w końcówce spotkania Igor Angulo.
Jako pierwszy zaatakował Górnik Zabrze, ale swojej sytuacji nie wykorzystał Igor Angulo. Na początku drugiego kwadransa gry z lepszym skutkiem zaatakowało Zagłębie Sosnowiec. Gospodarze wyprowadzili szybką kontrę, a Tomasz Nowak świetnie zagrał do Vamary Sanogo, który wbiegł z piłką w pole karne i wykorzystał sytuację sam na sam. Chwilę później mogło być 2:0, ale tym razem Tomasz Loska obronił uderzenie Konrada Wrzesińskiego.
Kolejną sytuację dla gospodarzy miał Piotr Polczak, który z kilku metrów głową uderzył tuż obok bramki. Kilka minut przed przerwą sędzia odgwizdał rzut karny, ale po analizie video uznał, że Dani Suarez jednak nie faulował Sanogo i zmienił decyzję.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnych ataków Zagłębia. Najpierw Nowak przegrał pojedynek z Loską, a chwilę później sędzia nie uznał bramki Wrzesińskiego z powodu spalonego. W końcu pojawiły się szanse dla gości najpierw Jesus Jimenez z kilkunastu metrów nie trafił w bramkę, a chwilę później strzał Angulo obronił Dawid Kudła.
Angulo w końcu pokonał bramkarza Zagłębia. Na kilka minut przed końcem wygrał pojedynek główkowy z Adamem Kokoszką i doprowadził do wyrównania. W końcówce emocji nie brakowało, ale więcej bramek - prawidłowych, bo ze spalonego jedna była - już nie było. Dla Górnika to piąty mecz bez wygranej z rzędu.
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze 1:1 (1:0)
Zagłębie: Dawid Kudła - Michael Heinloth, Piotr Polczak, Mateusz Cichocki, Patrik Mraz - Konrad Wrzesiński, Adam Kokoszka, Tomasz Nowak (81. Dejan Vokić), Szymon Pawłowski - Žarko Udovičić (84. Junior Torunarigha), Vamara Sanogo (74. Alexandre Cristovao).