Zapora nie do przejścia
NMC Górnik Zabrze wygrał w Piotrkowie Trybunalskim z Piotrkowianinem 28:26.
Faworytami byli zabrzanie, ale miejscowi w ogóle nie odstawali od śląskiej drużyny i przez całe spotkanie walka była bardzo wyrównana. Już w pierwszym kwadransie gry czerwoną kartkę otrzymał bramkarz Piotrkowianina Marcin Schodowski, lecz zastępujący go Damian Procho spisywał się bardzo dobrze i z pewnością nie można powiedzieć, że gospodarze byli osłabieni.
Do przerwy Górnik zdołał sobie wypracować tylko dwubramkową przewagę, którą jednak zdołał utrzymać do końca – chociaż był moment, w którym zabrzanie stracili cztery bramki z rzędu i to gospodarze prowadzili 20:18. Sukces gości to w sporej mierze zasługa Sebastiana Zapory, który w ostatnim kwadransie obronił dwa rzuty karne.
Styl może nie był najlepszy, ale liczy się to, że Górnik zgarnął kolejne ligowe punkty
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – NMC Górnik Zabrze 26:28 (12:14)
Piotrkowianin: Schodowski, Procho – Swat 6, Sobut 5, Iskra 4, Pacześny 3, Surosz 2, Tórz 2, Pożarek 1, Andreou, Kaźmierczak, Mróz, Nastaj, Szopa, Urbański.
Górnik: Kornecki, Kazimier, Zapora – Sluijters 5, Buszkow 3, Bąk 3, Czuwara 3, Daćko 3, Tomczak 3, Adamuszek 2, Gromyko 2, Gliński 1, Gluch 1, Gogola 1, Tatarincew 1.