Górnik płakał przy Cebuli
W meczu 16. kolejki piłkarskiej Lotto Ekstraklasy, Górnik Zabrze przegrał z Koroną Kielce.
Mecz rozpoczął się od kontroli gry przez Koronę Kielce. Gospodarze grali szybciej i z pomysłem. Szybko zaowocowało to bramkami. Korona już po 17. minutach wygrywała 2:0. Górnik szybko zdobył bramkę kontaktową po skutecznie wykorzystanym rzucie karnym przez Angulo. Jednak było to wszystko co w pierwszej połowie pokazali piłkarze z Zabrza. Korona dalej prowadziła grę i szybko strzeliła dwie kolejne bramki. Świetne zawody rozgrywał Cebula oraz Soriano. Górnik Zabrze był kompletnie bezradny.
W drugiej części gry tempo uspokoiło się. Górnik nie miał argumentów by zagrozić Koronie, a gospodarze spokojnie kontrolowali wynik. Po stronie Górnika dwie świetne sytuacje miał Angulo jednak był nieskuteczny. Dopiero przy trzeciej próbie strzelił swoją drugą bramkę w meczu.
W następnej kolejce Górnik Zabrze zagra na wyjeździe z Wisłą Płock.
Korona Kielce - Górnik Zabrze 4:2 (4:1)
Bramki:
Elhadji Pape Djibril Diaw 9', Elia Soriano 17' i 41', Marcin Cebula 37' - Igor Angulo 19' (karny), 89'
Wyjściowy Skład Górnika:
Loska- Liszka, Bochniewicz, Suarez, Wiśniewski - Jimenez , Żurkowski, Ambrosiewicz, Ryczkowski - Zapolnik, Angulo