Trening GKS-u przeniesiony. Szansa przed młodymi
Trener Jarosław Skrobacz zaprosił do treningów z pierwszą drużyną dwóch juniorów. Dzisiejsze zajęcia odbyły się na siłowni.
Dzisiejsze zajęcia miały odbyć się na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Kościelnej, ale ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe zostały przeniesione na siłownię. W zajęciach wzięło udział 22 zawodników, w tym Hubert Gostomski, Rafał Adamek oraz juniorzy Przemysław Pastuszak i Dawid Chochulski. Zabrakło Mateusza Kurzanowskiego, który w sparingu z Gwarkiem Tarnowskie Góry doznał urazu, a także chorego Dominika Kulawiaka.
- Nad czym będziemy szczególnie pracować? Straciliśmy na jesień 27 bramek, z czego aż 16 przed własną publicznością. Myślę, że to za dużo jak na drużynę, która chciała być w czołówce i walczyć o wyższe miejsca, niż środek tabeli. To zadecydowało o tym, że dystans do czołówki jest dość spory. Z tych 27 bramek jestem przekonany, że połowa z nich była stracona na własne życzenie. Musimy poświęcić więcej czasu na pracę z przejściem z ofensywy do defensywy. Żeby było ono szybsze, płynniejsze i bardziej ustabilizowane. To były nasze największe bolączki w tej rundzie – tłumaczy oficjalnej stronie trener Skrobacz.
gksjastrzebie.com