Druga połowa zadecydowała... Mistrzowie Polski górą w hicie
Prawie dwa miesiące musieli czekać piłkarze ręczni na wznowienie ligowych rozgrywek PGNiG Superligi. W środowe popołudnie w Zabrzu rozegrany został hit 15. kolejki spotkań, w którym niepokonany od dwunastu spotkań wicelider ligowej tabeli - NMC Górnik Zabrze podejmował lidera ligowej tabeli, Mistrza Polski - Vive Kielce.
Górnik po raz drugi w tym sezonie mierzył się z kielczanami. We wrześniowym spotkaniu 2. kolejki rozgrywek Vive pewnie pokonało u siebie rywali 32:23. W środę goście przyjechali jednak do Zabrza osłabieni brakiem kilku podstawowych zawodników, m.in. Alexa Dujszebajewa i Julena Aguinagalde co zapowiadało bardzo wyrównane spotkanie.
Taka też była pierwsza połowa. Przez całą pierwszą połowę żaden z zespołów nie potrafił osiągnąć przewagi co miało odzwierciedlenie na tablicy wyników na której raz po raz widniał remis. Kibice zgromadzeni w Hali Widowiskowo-Sportowej "Pogoń" w Zabrzu zobaczyli stojące na wysokim poziomie 30 minut gry. Pierwsza połowa zakończyła się ostatecznie remisem 14:14.
Druga połowa meczu nie dostarczyła wielu emocji. Goście szybko odskoczyli zdobywając kilka bramek z rzędu. Miejscowi mieli problemy ze skutecznością i przez kilka minut nie potrafili rzucić bramki co skrzętnie wykorzystali szczypiorniści z Kielc, którzy wykorzystując kontry powiększali swoją przewagę. Goście wygrali drugą połowę różnicą ośmiu bramek, pokonując Górnika 32:24 będąc pierwszym zespołem, który wygrał w tym sezonie zabrzańskiej hali.
Kolejne ligowe spotkanie Górnik rozegra już w najbliższą sobotę w Szczecinie z miejscową Sandra Spa Pogonią.
NMC Górnik Zabrze - Vive Kielce 24:32 (14:14)
Górnik: Kornecki, Galia - Tomczak 2, Czuwara, Gogola 1, Adamuszek, Sićko, Gliński 2, Sluijters 7, Boszkow 4, Kubała 1, Gromyko 1, Daćko 6, Pawelec. Trener: Rastislav Trtik
Vive: Cupara, Ivić - Jachlewski 8, Jurecki 2, Kulesz 9, Jurkiewicz 1, Lijewski 3, Janc 4, Bis 2, Mamić 1, Moryto 2. Trener: Talant Dujszebajew