Spalony Górnik
W meczu 3. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy, Górnik Zabrze przegrał z Wisłą Kraków.
Spotkanie Górnika z Wisłą można określić meczem niewykorzystanych okazji. Oba zespoły stworzyły kilka sytuacji stuprocentowych i dopiero w ostatniej minucie gry, nowy nabytek Wisły zdobył gola na wagę trzech punktów.
Wielkim pechowcem w barwach Górnika był Łukasz Wolsztyński, który strzelił dwa gole, jednak sędzia za każdym razem pokazywał spalonego. Po drugiej stronie dwie stuprocentowe sytuacje zmarnował Drzazga.
Górnik Zabrze ma po trzech kolejkach, cztery punkty w dorobku. W następnej kolejce zagra u siebie z Rakowem Częstochowa.
Wisła Kraków - Górnik Zabrze 1:0 (0:0)
bramka:
Chuca 90
Wisła: Buchalik - Niepsuj, Klemenz, Janicki, Sadlok - Bałaniuk (58. Drzazga), Jean Carlos, Basha (55. Savićević), Wojtkowski, Mak (71. Chuca) - Brożek.
Górnik: Chudy - Sekulić, Wiśniewski, Bochniewicz, Janza - Wolsztyński (75. Kopacz), Bauza (55. Matras), Manneh (63. Ściślak), Bainović, Jimenez - Angulo.
Żółte kartki: Janicki, Klemenz - Bainović, Bochniewicz, Matras, Jimenez.
Tyle pieniędzy na Var poszło a wciąż kontrowersje
Górnika był slaby Łukasz Wolsztyński, który strzelił dwa gole, jednak sędzia za każdym razem pokazywał spalonego. jak sie jest nieudolnym i niewie ze spalonego bramki niema to sendzia pokazuje spalony
haha ksg na dnie ole ole Wisla i ruch ole