W Kaliszu z Kwidzynem
Pomimo problemów organizacyjnych ostatecznie udało się zorganizować Szczypiorno Cup, czyli jeden z najlepszych turniejów piłki ręcznej w Polsce, na którym regularnie meldowały się również wyjątkowo solidne zespoły z zagranicy.
Tegoroczna edycja jest jednak o wiele skromniejsza, a udział wzięły w niej cztery superligowe zespoły. NMC Górnik Zabrze w pierwszej parze rozlosowany został z MMTSem Kwidzyn. Mecz miał dodatkowy smaczek, wszak to kwidzynianie wyeliminowali Górnika z minionych ćwierćfinałów.
Zabrzanie szybko zbudowali przewage trzech bramek, ale kwidzynianie zdołali ją odbracować. Kolejne minuty należały właśnie do MMTSu. Zadecydowała końcówka i świetna dyspozycja Adriana Kondriatiuka, który zdobył trzy bramki z rzędu i wywalczył remis. Dwie kolejne bramki dali zabrzańscy skrzydłowi. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem zabrzan 13:12.
Druga połowa wyglądała nieco lepiej w defensywie, dzięki czemu zabrzanie szybko wyszli na prowadzenie pięcioma bramkami (19:14), rzucanymi głównie z kontr. Rywale próbowali dorównać zabrzanom, ale ci już spokojnie mogli kontrolować wynik do samego końca.
Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem 26:22. Trójkolorowi zmierzą się jutro o godz. 13.15 w finale, przeciwko Enerdze MKSowi Kalisz, który pokonał Zagłębie Lubin.
NMC Górnik Zabrze – MMTS Kwidzyn 26:22 (13:12)